Stal Mielec, podobnie jak Wisła Płock, jest rewelacją rundy jesiennej rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Mielczanie wciąż utrzymują się w czołówce (6. lokata). Natomiast ekipa z Płocka jest jeszcze wyżej – zajmuje 2. miejsce. Trener Adam Majewski powiedział dziś, że Stal ma plan na Wisłę.
Pierwsze pytanie na dzisiejszej konferencji prasowej, w której udział wziął trener Adam Majewski dotyczyło tego, czy zespół z Podkarpacia ma plan na to, jak zatrzymać Rafała Wolskiego. Zostało ono zadane nie bez przyczyny, bowiem Wolski prowadzi w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy.
– Jesteśmy po analizie przeciwnika. Wiemy doskonale, jak gra Wisła Płock – jest to trudny rywal, który jest w tym sezonie zespołem czołowym. Natomiast mamy plan, nawet nie do końca skomplikowany. Będzie bardzo ważna komunikacja pomiędzy zawodnikami i mam nadzieję, że to wypali – powiedział trener mieleckiej Stali.
Stal Mielec – Wisła Płock. Adam Majewski zdaje sobie sprawę, że będzie trudno
Trener Adam Majewski zwrócił jednak uwagę, że Stal będzie miała mocno utrudnione zadanie z powodu absencji dwóch podstawowych zawodników. Mateusz Matras zobaczył czerwoną kartkę w meczu poprzedniej kolejki z Koroną Kielce (mielczanie zwyciężyli na wyjeździe 2-0).
Z kolei w starciu z Pogonią Szczecin u siebie 2 tygodnie temu wyrzucony z boiska został Arkadiusz Kasperkiewicz.
Szkoleniowiec drużyny z Solskiego 1 powiedział wprost, że będzie to jedno z trudniejszych ustawień personalnych w tym sezonie. Zaznacza jednak, że jego zespołu nie należy stawiać na straconej pozycji.