Pogoda w Polsce na ten moment nie należy do najgorszych, biorąc pod uwagę porę roku. To jednak ma zmienić się już pod koniec tego tygodnia. Do naszego kraju nadciąga cyklon znad Oceanu Atlantyckiego.
Cyklon, który będzie charakteryzował się burzami, opadami deszczu i wichurami najpierw ma nękać Wyspy Brytyjskie, a następnie trafić do nas i do krajów nas otaczających.
Według portalu „dobrapogoda24.pl” szacowane ryzyko nadejścia cyklonu określa się jako duże. Załamania aury możemy spodziewać się w dniach 17-20 lutego.
„Głęboki cyklon wpłynie na pogodę szczególnie na obszarze od Wysp Brytyjskich i Irlandii przez częściowo zachodnią, środkową, północną i północno wschodnią Europę” – czytamy na wspomnianym portalu.
Wiatr z prędkością nawet 100 km/h
W trakcie cyklonu możemy zmagać się z bardzo silnym wiatrem, którego prędkość prawdopodobnie sięgnie nawet 100 km/h. Będzie się to zapewne wiązać z licznymi szkodami czy też przerwami w dostawie prądu.
Zanim jednak dojdzie do pogorszenia pogody, podczas zaczynającego się właśnie tygodnia możemy liczyć nawet na słoneczne dni z kilkoma stopniami powyżej zera na naszych termometrach.
