Albańska federacja uważa, że to Polacy są winni przerwania meczu w Tiranie

Reprezentacja Polski wygrała we wtorek z Albanią 1:0 w meczu eliminacji do mistrzostw świata. Po golu Karola Świderskiego spotkanie zostało przerwane z powodu karygodnego zachowania kibiców gospodarzy, jednak albańska federacja widzi winnych w Polakach.

Po bramce Karola Świderskiego na boisko w kierunku polskich piłkarzy albańscy fani zaczęli rzucać różne przedmioty, takie jak plastikowe kubki, butelki, telefony komórkowe czy zapalniczki. Sędzia tego meczu Clement Turpin przerwał spotkanie, które zostało wznowione dopiero po kilkunastu minutach.

Kwestią zachowania kibiców podczas meczu Albanii z Polską zajęła już się FIFA, która zamierza zbadać wszystkie okoliczności. Niewykluczona jest kara dla gospodarzy w postaci rozgrywania kolejnego meczu bez udziału publiczności.

FIFA zdecydowanie potępia incydenty z meczów Anglia – Węgry i Albania – Polska i chciałaby zapewnić, że jej stanowisko pozostaje stanowcze w odrzucaniu każdej z form przemocy, dyskryminacji lub nadużyć. FIFA ma bardzo wyraźną postawę zerowej tolerancji wobec tak odrażających zachowań w piłce nożnej” – napisała w oświadczeniu FIFA.

Co ciekawe, albańska federacja wini za te wydarzenia Polaków. Według niej, to nasi kibice przez cały mecz prowokowali miejscowych fanów – Polscy kibice są znani z takich zachowań i od wielu dni osoby zaangażowane w mecz dokładały wszelkich starań, by zapobiec poważniejszym wydarzeniom – czytamy w komunikacie.

– Nie możemy zapominać, że w tym samym czasie, Polacy byli na trybunach na Wembley podczas meczu Anglia – Węgry i odnotowali liczne starcia z lokalnymi kibicami i lokalną policją (…). W żadnym momencie nikt nie powinien wskazywać palcem winnych, ale wspólnie powinniśmy się zastanowić, co zrobić, by wykonywać dobrze swoją pracę – dodano.

Opinie