Już za dwa dni będzie miała miejsce ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Na stadionie zabraknie kibiców, ale nie głów państw. Do Japonii wybiera się m.in. prezydent Polski Andrzej Duda.
O wizycie Dudy w Japonii poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch w rozmowie z Polskim Radiem. Prezydent chce tym samym wesprzeć polskich sportowców, a także organizatorów imprezy.
– Ciężki był to sezon dla ludzi zajmujących się sportem zawodowym, dla ludzi, którzy reprezentują nasz kraj, którzy są źródłem naszej dumy. Na tyle, na ile harmonogram pozwoli, na tyle, na ile pozwolą obostrzenia epidemiczne, prezydent będzie starał się dopingować naszych w pierwszych godzinach startów – powiedział Kumoch.
Ceremonia otwarcia Igrzysk to nie jedyny powód wizyty Dudy. Prezydent chce wykorzystać pobyt w Japonii do spotkania się z głowami innych państw. W planach jest rozmowa m.in. z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i premierem Japonii Yoshihide Sugą.
– Planujemy takie rozmowy z kilkoma przywódcami państw, w tym między innymi z prezydentem Francji. Będzie też spotkanie z premierem Japonii, będziemy rozmawiali o stosunkach dwustronnych. Prezydent poruszy na pewno sprawę Trójmorza i oczekiwanych przez nas inwestycji japońskich, do których naszych partnerów japońskich bardzo serdecznie od dłuższego czasu zapraszamy – dodał Kumoch.
Igrzyska Olimpijskie zostaną oficjalnie otwarte 23 lipca. Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Japonii potrwa do 25 lipca.