Anita z „Sanatorium miłości” po ostatnim odcinku programu znalazła się na celowniku widzów. Jej zachowanie nie przypadło do gustu fanom randkowego show TVP. Seniorka jest aktywna w sieci i postanowiła się wypowiedzieć na temat ostatnich wydarzeń.
Rozpoczął się już 5 sezon, „Sanatorium miłości”, akcja postępuje naprawdę szybko. Widzowie są zaskoczeni zmiennością w uczuciach uczestników show randkowego TVP. Anita spotkała się ze sporym hejtem po ostatnim wyemitowanym odcinku programu.
Fanom „Sanatorium miłości” nie przypadło do gustu zachowanie uczestniczki. Rozchodzi się dokładnie o odcinek 3, sezonu 5, „Sanatorium miłości”. Mężczyźni przygotowali potrawy dla pań, one miały wybrać, które z nich najbardziej przypadły im do gustu. Sałatka Zdzisława została wytypowana przez Anitę i Ulę.
Anita z „Sanatorium miłości” zarzuca producentom manipulacje
Mężczyzna miał wybrać jedną z kobiet i zabrać ją na randkę. Uczestnik niespodziewanie wybrał Anitę. Ta sytuacja nie przypadła do gustu fanom programu. Gołym okiem można było zauważyć chemię rodzącą się miedzy Zdzisławem i Ulą. Uczestniczka zapewniła jednak, że nie będzie miała nic przeciwko, gdy mężczyzna zaprosi na randkę Anitę.
Zdzisław wybrał Anitę, a zachowanie współlokatorki Uli wywołało burze w komentarzach. Teraz uczestniczka „Sanatorium miłości 5” postanowiła wytłumaczyć się z tego co zaszło. Kobieta mówi, że niektóre sytuacje zostały wyrwane z kontekstu.
– Ponieważ mam telefon rozgrzany do czerwoności, po 3. Odcinku SM od zapytań co dalej w programie, więc odpowiadam na tyle ile mogę. Zobligowana jestem do zachowania tajemnicy odnośnie przebiegu akcji. Jedyne o czym mogę Was zapewnić, że nie zawiodę Was. Wszystko co przedstawione jest w programie dzieje się w zaledwie 3 dni, sytuacje, też nie są pokazane w kolejności, nie wszystkie wypowiedzi są cytowane, więc dochodzi do przeróżnych manipulacji. Jesteśmy tam na etapie zawierania znajomości ,a nie zażyłych relacji. Wszystko jest świetna zabawą ,a widzowie odbierają to jako tragedię narodową. Każdy gest, każda mimika jest analizowana, nawet nie myślałam, że tylu znawców zachowań ludzkich wśród widzów. Większość z doktoratami honoris causa wydziału psychologii Uniwersytetu Doktor Google. Moja nietuzinkowa osobowość spowodowała że oglądalność z odcinka na odcinek rośnie, a to najważniejsze – pisze Anita w swoich mediach społecznościowych.