Agnieszka Włodarczyk zapadła na poważną chorobę. Dowiedziała się o niej w ubiegłym roku, niestety w bardzo nieprzyjemny sposób. W jej przypadku zaniedbania przyniosły wyjątkowo negatywne skutki. Wystosowała emocjonalny apel do wszystkich, którzy obserwują ją w mediach społecznościowych. Tu chodzi o ludzkie życie.
Tę aktorkę większość Polaków kojarzyć będzie z roli Sary w kultowym filmie o… tym samym tytule – „Sara”. Sporą rozpoznawalność pod koniec lat 90. Agnieszce Włodarczyk dała też drugoplanowa rola w sitcomie Polsatu pt. „13 posterunek”.
Tam, u boku chociażby Cezarego Pazury, miała okazję jeszcze lepiej podszlifować swój aktorski warsztat. Wcielała się zresztą w rolę siostry serialowego posterunkowego. Wówczas jeszcze jako młoda, niepokorna dziewczyna. Dziś natomiast – co oczywiste – jest dorosłą kobietą. Ma 43 lata.
Agnieszka Włodarczyk jest poważnie chora. Wystosowała treściwy apel
O swojej chorobie Włodarczyk dowiedziała się już w ubiegłym roku. Udała się do specjalisty dopiero wtedy, gdy pojawiły się bardzo groźnie wyglądające, przerażające wręcz objawy. Aktorka przyznała, że w łazience zemdlała, z dużą siłą uderzając o podłogę. Natomiast gdy się ocknęła, leżała w kałuży krwi.
Wszystko to było poprzedzone bardzo silnymi bólami brzucha. – Bolało do tego stopnia, że przed oczami zrobiło mi się ciemno. […] Serce waliło jak porąbane – relacjonowała. Oczywiście najszybciej, jak to możliwe, udała się do lekarza pierwszego kontaktu. Ten zlecił między innymi badania krwi.
Co się okazało? Celiakia. Choroba poważniejsza, niż mogłoby się wydawać. Agnieszka Włodarczyk, po zgłębieniu tematu, postanowiła natychmiast ostrzec swoich fanów i nie tylko. Albowiem w jej przypadku omal nie doszło do tragedii. Aktorka zauważa, że mimo wielu podobnych apeli, wciąż jako społeczeństwo masowo „machamy ręką” nawet na nieprzyjemne symptomy. – Tak moi drodzy, taka jest natura większości z nas. Przestało boleć? Odpuszczamy, nie badamy się dalej, zamiatamy problem pod dywan. Nie lekceważcie swojego zdrowia, nasz organizm daje nam sygnały, jest mądry. Bądźmy mu za to wdzięczni i dajmy sobie pomóc – zaapelowała do rodaków Agnieszka Włodarczyk. Czy celiakia może zabić?
Śmierć z powodu celiakii?
Bezpośrednia śmierć z powodu celiakii jest rzadka, ale nieleczenie choroby lub brak właściwej diagnozy może prowadzić do poważnych komplikacji, które mogą zagrażać życiu. Na przykład:
- Ciężka niedożywienie i związane z tym powikłania mogą osłabić organizm na tyle, że stanie się podatny na infekcje i inne poważne choroby.
- Choroby nowotworowe, takie jak wspomniany rak jelita cienkiego czy chłoniak, mogą być śmiertelne, jeśli nie są odpowiednio leczone.
Możliwe powikłania celiakii:
- Niedożywienie: Chroniczne uszkodzenia jelit utrudniają wchłanianie składników odżywczych, co może prowadzić do poważnych niedoborów żywieniowych. Długotrwałe niedożywienie może osłabić organizm i prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
- Osteoporoza: Niedobór wapnia i witaminy D spowodowany problemami z wchłanianiem może prowadzić do osłabienia kości, zwiększając ryzyko złamań.
- Choroby autoimmunologiczne: Osoby z celiakią mają większe ryzyko rozwoju innych chorób autoimmunologicznych, takich jak cukrzyca typu 1 czy choroby tarczycy.
- Rak jelita cienkiego: Nieleczenie celiakii zwiększa ryzyko niektórych rodzajów nowotworów, w tym raka jelita cienkiego i chłoniaka jelitowego.
- Niedokrwistość: Z powodu trudności w wchłanianiu żelaza, osoby z celiakią mogą cierpieć na anemię, która jeśli nie jest leczona, może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych.
POPULARNE DZIŚ: Lewandowska naprawdę to zrobiła! Ludzie nie mogą w to uwierzyć