Bank będzie musiał oddać ci pieniądze. Niezależnie, czy korzystasz z oferty PKO BP, mBanku, Santander Banku, Pekao SA czy ING. Nowe prawo w końcu wchodzi w życie po tym, jak najpierw jednogłośnie przyjął je Sejm, a następnie Senat. Wyjaśniamy, o co chodzi i kogo dotyczą wprowadzane właśnie zmiany.
- W końcu wdrażane są zmiany, których oczekiwały miliony Polaków
- Pieniądze będą musiały zostać zwrócone przez banki w krótkim terminie
- Obywatele odzyskają je dzięki przegłosowanej właśnie nowelizacji ustawy
- Więcej ciekawych informacji na stronie głównej mPress
Nowelizacja ciągnęła się długimi tygodniami. W końcu jednak znaleźliśmy się w momencie, w którym nie ma już odwrotu. Nowe prawo zostało bowiem przegłosowane przez najważniejsze izby w państwie. Mamy szczegóły.
Nowelizacja przegłosowana. Bank odda ci pieniądze
Ogniste dyskusje i debaty, najpewniej lobbing ze strony podmiotów finansowych, rozważanie wszelkich „za” i „przeciw”. Ale udało się.
O sprawie informuje między innymi branżowy serwis Money.pl. „W piątek Sejm zagłosował za poprawkami Senatu do nowelizacji ustawy o kredycie hipotecznym. Ustawa nakazuje zwrot pobieranych przez banki wygórowanych opłat podczas oczekiwania na wpis do księgi wieczystej. Na konieczności płacenia wyższych rat kredytobiorcy tracą tysiące złotych” – czytamy w publikacji. Są szczegóły.
Koniec patologicznego zjawiska?
„Do momentu wpisu bank podnosi dodatkowo oprocentowanie o około 1-2 proc. A obecny czas na wpis dla Sądu Ksiąg Wieczystych w Warszawie to 12 miesięcy!” – skarżył się na początku roku czytelnik, który skontaktował się z dziennikarzami WP za pośrednictwem platformy dziejesie.wp.pl.
– Przy sporym kredycie miesięczna dopłata to ponad 600 zł. Przez rok czekania robi się z tego prawie 8 tys. zł – wyliczał autor korespondencji. Dziś natomiast banki będą zobowiązane do trzymania się krótkich, konkretnych terminów.
Albowiem poprawka nowelizacji mówi wprost o tym, że banki będą miały 60 dni na zwrot pieniędzy od momentu dokonania wpisu do księgi wieczystej. To ułatwi życie wielu Polakom i zabezpieczy ich pieniądze przed swoistym „zamrożeniem”.