FC Barcelona podała oficjalną listę numerów, z jakimi będą grali piłkarze pierwszej drużyny. Numer 10, który przez kilkanaście lat należał do Leo Messiego, ma nowego właściciela. Od teraz będzie go nosił Ansu Fati.
Odejście Leo Messiego z Barcelony było szokiem dla całego piłkarskiego świata. Od razu zaczęły się rozważania o tym, kto przejmie po nim numer. Sugerowano Philippe Coutinho, ale media podawały również, że klub nie będzie chciał dawać „dziesiątki” nikomu w nowym sezonie.
Ostatecznie numer Leo Messiego trafił do Ansu Fatiego. 19-letni skrzydłowy to jeden z największych talentów La Masii w ostatnim czasie, który pobił wiele rekordów dla najmłodszego piłkarza i strzelca bramki w LaLidze i Lidze Mistrzów.
𝙉𝙪𝙢𝙗𝙚𝙧 𝙩𝙚𝙣 pic.twitter.com/HrcSyBq0Qj
— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 1, 2021
Kariera Fatiego została zahamowana w listopadzie 2020 roku, kiedy to doznał kontuzji kolana. Rehabilitacja nie przebiegała dobrze, dlatego zawodnik musiał przejść aż trzy operacje. Teraz jest już na ostatniej drodze do powrotu na boisko.
Kibice obawiają się jednak, że tak długa przerwa w grze może mieć negatywny wpływ na grę Fatiego. Ronald Koeman jest gotów dać mu niedługo szansę, ale podkreśla, że nie będzie go forsował i woli poczekać, aż będzie gotowy w 100%.
Wczoraj do klubu dołączył napastnik Luuk de Jong, który przejął numer 17. Z kolei Ousmane Dembele od teraz będzie grał z numerem 7, który do tej pory nosił Antoine Griezmann. „Jedenastkę” przejął za to młody talent Yusuf Demir.