Beata Kozidrak uniknie kary za wybryki po alkoholu? Jak powiedziałby prowadzący „1 z 10” – Tadeusz Sznuk – otóż nie. Bo oto „cały na biało” wchodzi prokurator generalny oraz minister sprawiedliwości – Zbigniew Ziobro. I zdaje się mówić: nie na mojej warcie.
Slogan o „nadzwyczajnej kaście” utarł się po legendarnych już dziś słowach Małgorzaty Gersdorf. Natomiast już znacznie wcześniej Polacy wściekali się, że celebryci niemal zawsze karani są łagodniejszymi wyrokami, niż tak zwani „zwykli” obywatele. Cóż, tak przez lata było i trudno z tym dyskutować.
Zresztą te pogłoski potwierdziła wczoraj sędzia Agnieszka Pomianowska, która wydała wobec Beaty Kozidrak nadzwyczaj łagodny wyrok. Oburzyła tym nawet Prokuraturę.
Beata Kozidrak nie uniknie surowej kary? Zbigniew Ziobro o bezkarności celebrytów
Czy Beata Kozidrak wywinęłaby się z całej tej afery? Prawdopodobnie tak. Ale nie – jak mawiają złośliwi – w „Polsce PiS„. Prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro słowa „Prawo i Sprawiedliwość” wziął sobie bowiem do serca na poważnie. I zabrał głos w sprawie celebryckich wybryków.
[irp posts=”11307″ name=”O co mu chodzi? Przerażający wpis Michała Szpaka”]
Co prawda nie w kontekście sprawy samej Beaty Kozidrak, ale show-biznesowej śmietanki ogółem. A jeśli Zbigniew Ziobro bierze na celownik jakąś uprzywilejowaną grupę, to bardzo szybko przestaje być ona uprzywilejowana. Zwłaszcza, że sprawa Kozidrak zyskała bardzo duży rozgłos medialny. Co powiedział o celebryckiej bezkarności minister sprawiedliwości?
Ziobro a sprawa Kozidrak
Otóż uważa on, że gwiazdy żyją w nieco odrealnionym świecie. Niejako przypisują sobie zdecydowanie wyższy status społeczny, niż „przeciętny Kowalski”. Stąd poczucie bezkarności. – Zachowanie celebrytów to jest – myślę – zjawisko godne potępienia samo w sobie, dlatego że mamy do czynienia z ludźmi, którzy żyją w wielkim komforcie związanym z wysokimi wynagrodzeniami, z popularnością – powiedział Zbigniew Ziobro.
Słowa te wypowiedział w kontekście obelg, jakie padają z ust przedstawicieli szeroko rozumianego przemysłu rozrywkowego chociażby wobec funkcjonariuszy policji czy Straży Granicznej. Natomiast to, że Zbigniew Ziobro osobiście zainterweniuje w sprawie Beaty Kozidrak jest niemal pewne. Sprawa jest głośna, ogłoszony wczoraj wyrok oburzający, a wybory tuż, tuż. Stąd też stawiamy tezę, która potwierdzi się niemal na pewno: Beata Kozidrak drugi raz się nie wywinie. „Dla przykładu”.