Mistrz świata z 2018 roku i jeden z najdroższych obrońców w historii Benjamin Mendy nie może opuścić aresztu. Taką decyzję wobec zawodnika Manchesteru City podjął sąd w Liverpoolu.
Benjamin Mendy został aresztowany 26 sierpnia bieżącego roku. Reprezentant Francji został oskarżony o gwałty na trzech kobietach w okresie od października 2020 i sierpniem 2021 roku.
– Manchester City może potwierdzić, że po tym, jak został oskarżony przez policję, Benjamin Mendy został zawieszony w oczekiwaniu na dochodzenie. Sprawa podlega procesowi prawnemu, w związku z czym klub nie może wypowiadać się dalej, dopóki proces nie zostanie zakończony – napisał w komunikacie klub obrońcy.
Francuz został osadzony w areszcie w Liverpoolu na oddziale dla szczególne narażonych więźniów. Pozostaje tam od siedmiu tygodni. Wygląda jednak na to, że prędko go nie opuści.
Sąd odrzucił już trzeci wniosek piłkarza o opuszczenie aresztu. To oznacza, że zawodnik pozostanie dłużej za kratkami. Termin rozprawy został wyznaczony na 24 stycznia 2022 roku. Mendy nie przyznaje się do winy.
Benjamin Mendy trafił do Manchesteru City w 2017 roku za 52 miliony funtów z AS Monaco. Do tej pory zagrał w 75 meczach Premier League, a z reprezentacją Francji sięgnął po mistrzostwo świata na turnieju w Rosji.