Selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21 Michał Probierz narzekał ostatnio, że jest obiektem hejtu i kpin wśród młodych polskich kibiców.
Probierz był wymieniany w gronie faworytów do objęcia posady selekcjonera dorosłej kadry. Nawet prezes PZPN-u Cezary Kulesza mówił, iż były trener Jagielloni Białystok, skąd się zresztą znają, chodzi mu po głowie.
Ekscentryczny szkoleniowiec zareagował na te słowa dość nerwowo. – Cieszę się, że prezes wymienia mnie jako jednego z kandydatów. Na pewno mnie jednak nie wybierze, bo opinia publiczna by go zjadła. Panuje trend nienawiści do mojej osoby. Pierwsze, co by było, to „beznadziejny wybór” w opinii publicznej – stwierdził w rozmowie z portalem „Meczyki.pl”.
Boniek chwali Probierza i neguje Gerrarda
W obronę Probierza wziął poprzednik Kuleszy na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Legendarny piłkarz pokusił się nawet o zestawienie Probierza i jednego z głównych faworytów do miana nowego lidera kadry, Stevena Gerrarda.
– Uważam, że Probierz to bardzo dobry trener. Jak weźmiesz CV Michała Probierza, to zobaczysz imponującą liczbę meczów w Ekstraklasie, jego doświadczenie, zdobyty Puchar Polski, obronę drużyny z minus dziesięcioma punktami w tabeli, dwa tytuły wicemistrza kraju – powiedział Boniek w programie Romana Kołtonia „Prawda Futbolu” na platformie YouTube.
– Jakbyś jego CV porównał z CV Stevena Gerrarda, to jedno CV jest trenera, a drugie to kandydata na trenera. Jak prowadzisz Rangersów, możesz być tylko pierwszy albo drugi. Ja nie mówię tutaj, kto jest lepszy, a kto jest gorszy. Obaj są znakomici, obaj są dobrzy, ale Probierz ma zdecydowanie większą wiedzę o polskiej piłce – dodał były prezes.
Nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski powinniśmy poznać jeszcze w tym miesiącu. Najprawdopodobniej będzie to ktoś z trójki Paulo Bento, Steven Gerrard lub Vladimir Petković.