Na początku maja bieżącego roku w Radomiu pewien mężczyzna popisał się wyjątkowym pokazem braku empatii i wyrzucił małego psa przez okno na drugim piętrze. Zwierzę doznało poważnych obrażeń. Dzisiaj zapadł wyrok w sprawie 68-latka.
Pies uciekł swojej właścicielce podczas spaceru i zbłąkany wszedł do jednej z klatek schodowych, gdzie spotkał wspomnianego mężczyznę, który wziął go do domu. Niestety, podczas późniejszej libacji alkoholowej, zdecydował się wyrzucić psa przez okno.
Policja, która rano przybyła na miejsce przebadała mężczyznę alkomatem. Miał on ponad półtora promila w wydychanym powietrzu. Do winy oczywiście się nie przyznał i uparcie twierdził, że pies sam wyskoczył przez okno.
Zbigniew Boniek o sprawcy: „Co za skur…”
Obrażenia psa to między innymi połamany kręgosłup i porażenie dwukończynowe kości miednicznych. Oznacza to, że nie będzie on już nigdy chodził o własnych siłach. Zwierzak znajduje się pod opieką fundacji dla zwierząt o nazwie Judyta.
We wtorek Sąd Rejonowy w Radomiu skazał mężczyznę na dwa lata i wydał także zakaz posiadania przez niego zwierząt na okres 10 lat.
Krzywda zwierząt budzi powszechne oburzenie w społeczeństwie, lecz w tej sprawie mocny głos publicznie zabrał nawet Zbigniew Boniek, były wybitny piłkarz i były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. „Co za skur……. Ja bym jego wyrzucił przez okno…” – napisał dosadnie Boniek na swoim Twitterze.
Co za skur……. Ja bym jego wyrzucił przez okno… https://t.co/VGQpcCIis6
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) December 6, 2023
Inne ciekawe artykuły:
- Mentzen ku zdziwieniu internautów wrzuca zdjęcie ze swoim niedawnym przeciwnikiem
- Kołodziejdzak wyszedł na mównicę i „dostał piany”. Niebywałe sceny w Sejmie
- Polski dziennikarz przekazał sensacyjne wieści ws. Lewandowskiego. Koniec napastnika blisko?
- Orłoś komentuje kontrowersyjny materiał TVP o Hołowni. „Słów brakuje”