Borys Budka jest zaprogramowany

Czasami aż trudno mi uwierzyć, jak bardzo bez wyrazu jest Borys Budka – ciągle uznawany za lidera głównej partii opozycyjnej. Ten facet przypomina mi Marka Zuckerberga, którego pół świata uważa za kosmitę.

Człowieka czasami ponoszą emocje. Czasami coś palnie, czasami porwie go (jak niejednokrotnie Pawła Kukiza) gorączka sobotniej nocy. Człowiek od czasu do czasu zmienia nieznacznie swoją narrację – pod wpływem chwili czy wspomnianych emocji właśnie.

Ale nie Borys Budka. Ten gość sprawia wrażenie nakręconej zabawki lub zaprogramowanego sporo wcześniej robota. Przed chwilą mignął mi jego najnowszy wpis na Twitterze – niemal identyczny, jak ten sprzed kilku godzin. Oczywiście jazda po PiS-ie, ale bez konkretów. Chłop znów rozprawia na temat braku pomysłu rządzących i braku kompetencji. Ale sam niczego takiego nie przedstawia. I nie miałbym z tym problemu, gdyby taki tłit był częścią składową dłuższego wywodu „lidera opozycji”. Nie, mam wrażenie, że on te przegłupawe wpisy ma zaplanowane na tydzień wprzód.

– Brak spójnej strategii rządu. Brak wizji. Brak kompetencji. Za to wszystko płacą dziś Polacy w pandemii. PiS to królowie chaosu – czytamy we wpisie Budki sprzed nieco ponad pół godziny.

– Działania PiS wobec pandemii dają fatalne rezultaty. Może czas na rząd tych, którzy chcą zająć się pomocą obywatelom a nie prezesowi Orlenu? – brzmi poprzedni.

Czy tylko ja mam wrażenie, że to jakiś kiepski żart z opinii publicznej? Czy tylko ja oczekiwałbym, że Borys Budka choćby skłamie, coś zasugeruje, coś obieca, zamiast mnożyć farmazony? Nic w tym dziwnego, że poparcie PiS znacząco nie spada mimo ogromu afer, skoro opozycja, w osobie jej lidera, jest tak bezpłciowa, bezbarwna, mdła, nudna i żałosna. Równie charyzmatyczny na posadzie Budki mógłby być Andrzej Kowalski spod Piaseczna, który co weekend podobnie głębokie przemyślenia wygłasza przy suto zastawionym stole podczas rodzinnej popijawy.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Najnowsze artykuły

0
Skomentuj ten artykułx