Chelsea górą w Superpucharze Europy. Bohaterem został rezerwowy bramkarz

Chelsea sięgnęła wczoraj po swój drugi w historii Superpuchar Europy. Na stadionie w Belfaście pokonała w rzutach karnych Villarreal, a kluczowy w tej serii jedenastek okazał się Kepa Arrizabalaga.

W meczu o Superpuchar Europy tradycyjnie spotkali się zwycięzcy Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Choć na papierze mocniejszą drużyną jest Chelsea, to Villarreal na pewno nie był na straconej pozycji, mając na ławce trenerskiej prawdziwego stratega Unaia Emery’ego.

Cios dla sympatyków ojca Rydzyka: To prawdopodobnie koniec

Czy miał fanów? Trudno powiedzieć. Raczej ludzi, którzy naprawdę mocno starali się wierzyć w jego żarliwy katolicyzm. Ojciec Tadeusz Rydzyk na przestrzeni ponad trzech...

Wyciekły wewnętrzne sondaże PiS-u! Onet: to zmienia wszystko

Z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej znów są "wycieki". Jarosław Kaczyński bez wątpienia nie jest tym faktem zachwycony. Tym bardziej, że do zakulisowych działań jego...

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

W pierwszej połowie lepiej radziła sobie Chelsea, która wyszła na prowadzenie za sprawą Hakima Ziyecha w 27. minucie meczu. Niestety, Marokańczyk jeszcze przed przerwą doznał kontuzji i musiał zostać zastąpiony przez Christiana Pulisicia.

Villarreal po stracie bramki obudził się i druga odsłona była znacznie lepsza w wykonaniu podopiecznych Emery’ego. W końcu udało im się trafić do siatki za sprawą Gerarda Moreno, który wykończył bardzo ładną akcję Żółtej Łodzi Podwodnej.

Po 90 minutach było 1:1, dlatego była potrzebna dogrywka i rzuty karne. Wtedy Thomas Tuchel postanowił zdjąć stojącego na bramce Edouarda Mendy’ego i wprowadził na jego miejsce Kepę Arrizabalagę, który lepiej radzi sobie właśnie w jedenastkach.

Manewr niemieckiego trenera okazał się skuteczny, ponieważ Kepa obronił dwa rzuty karne wykonywane przez Mandiego i Albiola, dzięki czemu to Chelsea sięgnęła ostatecznie po Superpuchar Europy.

Najnowsze artykuły