Finał Euro 2020 za nami. Jak wiadomo, Włosi pokonali w nim Anglików po serii rzutów karnych. Na meczu obecny miał być Christian Eriksen – reprezentant Danii i zawodnik, o którym było bardzo głośno na początku turnieju.
Po tym, jak Christian Eriksen doznał ataku serca podczas grupowego meczu Danii z Finlandią, o pomocniku Interu usłyszał cały świat. W ciągu kilkudziesięciu minut zawodnik, którego kojarzyły głównie osoby interesujące się futbolem, stał się powszechnie rozpoznawalny.
Christian Eriksen podziękował za zaproszenie od UEFA
Miliony ludzi drżały o to, czy aby na pewno reprezentant Danii wyjdzie cało z tego dramatycznego incydentu. Na szczęście z piłkarzem jest już wszystko w porządku. UEFA zaprosiła go nawet na mecz finałowy, do loży honorowej. Duńczyk grzecznie odmówił, choć dla wielu taka postawa to swoisty gest Kozakiewicza pokazany w kierunku działaczy europejskiej federacji.
[irp posts=”1913″ name=”Jack Grealish odpowiada Royowi Keane’owi: Chciałem strzelać rzut karny!”]
Jak bowiem wiadomo, to Duńczycy mogli znaleźć się w wielkim finale. Gdyby nie bardzo kontrowersyjny rzut karny podyktowany dla Anglików w półfinałowym meczu właśnie przeciwko Danii. Eriksen przekonywał co prawda, że chce w stu procentach skupić się na powrocie do pełnej sprawności po dramatycznych zdarzeniach z czerwca i to z tego wynika odmowa pojawienia się na finale.
Wielu kibiców wyczuwa jednak w postawie Duńczyka żal. Po co miałby oglądać z trybun finał, z którego jego reprezentacja została wykluczona po fatalnym błędzie arbitra. Tym bardziej w momencie, w którym UEFA nie wyciągnęła żadnych konsekwencji zarówno wobec sędziego głównego, jak i sędziów z wozu VAR.
[irp posts=”1902″ name=”Leandro Bonucci zdradził, jak Anglicy dodatkowo motywowali Włochów do wygrania Euro 2020″]
Dania na Euro 2020
Przypomnijmy, że Dania wyszła z grupy B z zaledwie 3 punktami. W pierwszej kolejce sensacyjnie przegrała 0-1 z Finlandią (to ten dramatyczny mecz, podczas którego cudem uratowano życie Eriksena). W drugiej kolejce Duńczycy musieli uznać wyższość bardzo silnej Belgii. Dopiero w ostatnim meczu grupowym duński dynamit odpalił.
Niezwykle waleczna drużyna pokonała 4-1 Rosję, dzięki czemu udało jej się wyjść z grupy z 3. miejsca. W 1/8 finału reprezentacja Danii pokonała 4-0 Walię. W ćwierćfinale ograli z kolei Czechów – 2-1. Odpadli dopiero w meczu półfinałowym, po dogrywce, właśnie w starciu z Anglikami.