Co za dramat! Faworyt do medalu olimpijskiego w skoku o tyczce nie wystąpi w Tokio

Najlepszy amerykański tyczkarz i aktualny mistrz świata Sam Kendricks otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, przez co nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio. O tym fakcie poinformował ojciec zawodnika.

29-latek to dwukrotny mistrz świata w skoku o tyczce, tytuły zdobył w Londynie w 2017 roku (5,95m) i w Dausze w 2019 roku (5,97m). W obydwu konkursach medale (srebrny i brązowy) zdobył także nasz reprezentant Paweł Lisek.

Cios dla sympatyków ojca Rydzyka: To prawdopodobnie koniec

Czy miał fanów? Trudno powiedzieć. Raczej ludzi, którzy naprawdę mocno starali się wierzyć w jego żarliwy katolicyzm. Ojciec Tadeusz Rydzyk na przestrzeni ponad trzech...

Wyciekły wewnętrzne sondaże PiS-u! Onet: to zmienia wszystko

Z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej znów są "wycieki". Jarosław Kaczyński bez wątpienia nie jest tym faktem zachwycony. Tym bardziej, że do zakulisowych działań jego...

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

Kendricks ma już na swoim koncie również medal olimpijski. Podczas igrzysk w 2016 roku w Rio de Janeiro zajął trzecie miejsce za Brazylijczykiem Thiago Brazem i Francuzem Renaudem Lavilleniem. Niestety, w Tokio nie będzie mu dane stanąć do rywalizacji.

Ojciec i zarazem trener zawodnika Scott Kendricks poinformował dziś rano, że Sam nie wystartuje w igrzyskach olimpijskich z powodu otrzymania pozytywnego wyniku testu na koronawirusa. 31 lipca, a więc już za dwa dni, mają odbyć się eliminacje do konkursu finałowego w skoku o tyczce.

Tym samym Piotr Lisek traci jednego z największych rywali do zdobycia medalu. Faworytem do złota wciąż pozostaje niesamowity Szwed Armand Duplantis. Już za dwa dni przekonamy się, w jakiej formie są zawodnicy.

 

Najnowsze artykuły