Cristiano Ronaldo został wczoraj rekordzistą pod względem liczby goli strzelonych w reprezentacji. Portugalczyk zdobył dwie bramki i dał zwycięstwo w meczu z Irlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata.
36-latek ma na swoim koncie 111 goli strzelonych w barwach reprezentacji Portugalii. Do tej pory rekordzistą był legendarny irański napastnik Ali Daei. Przez długi czas wydawało się, że nikt nie zbliży się do tej liczby, ale udało się to Cristiano Ronaldo.
– Ze wszystkich rekordów, które pobiłem w swojej karierze, a na szczęście było ich kilka, ten jest dla mnie bardzo szczególny i z pewnością znajduje się na półce z osiągnięciami, które sprawiają, że jestem naprawdę dumny – napisał na Instagramie 36-latek.
Portugalczyk zwrócił się także do Irańczyka, który do tej pory dzierżył tytuł rekordzisty. Ali Daei w latach 1993-2006 strzelił 109 goli dla reprezentacji Persów. Większość kariery spędził na Bliskim Wschodzie, ale przez cztery lata występował też w Bundeslidze, między innymi w Bayernie.
– Ali Daei ustanowił standardy na tak wysokim poziomie, że w pewnym momencie nawet ja zacząłem myśleć, że mogę go nigdy nie dogonić. Gratulacje dla „Shariara” za czas, w którym utrzymywał rekord i dzięki za to, że zawsze okazywał mi tyle szacunku za każdym razem, gdy zdobywałem bramki i gdy byłem coraz bliżej jego wybitnej liczby – napisał Ronaldo.
Wszystko wskazuje na to, że Portugalczyk dalej będzie śrubował swój rekord. Zapewne ostatnią imprezą w jego karierze reprezentacyjnej będą mistrzostwa świata w Katarze. Napastnik dodał: „Nie zamykamy licznika”.