Telewizji TVN zaklinanie rzeczywistości jest przez wielu zarzucane już od wielu lat. Tym jednak razem dziennikarze „Faktów” – najpewniej nieumyślnie – zobrazowali, jak wygląda, lub też jak ma wyglądać, ich linia redakcyjna. Fragment z udziałem Marcina Wrony i Grzegorza Kajdanowicza zaczyna obiegać sieć.
W Polsce szczególnie środowiska prawicowe uważają TVN za medium na wskroś niewiarygodne. Takie przekonanie nie bierze się znikąd. Trudno bowiem stwierdzić, że reporterzy i publicyści pracujący przy Wiertniczej wykazują się szczególnym obiektywizmem. Wydawać by się mogło, że zależy im na kreowaniu opinii przede wszystkim co do polityki krajowej. Jak jednak widać – niekoniecznie.
Korespondent „Faktów” TVN z USA – Marcin Wrona – swoimi słowami wprowadził w chwilowe osłupienie nawet prowadzącego główny serwis informacyjny TVN-u – Grzegorza Kajdanowicza. Łączenie dotyczyło najnowszych sondaży przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Słowa Wrony zapamiętamy na długo.
Marcin Wrona i Kajdanowicz z wpadką na antenie TVN
Podczas łączenia korespondent mówił o najnowszych wynikach przedwyborczych sondaży za oceanem. Jak się okazało, przewaga Donalda Trumpa – choć powoli – ciągle rośnie.
Kamala Harris na ten moment przegrywa w kluczowych dla wyborów prezydenckich w USA stanach. W jakich słowach te wieści przekazali swoim widzom dziennikarze TVN? Zapnijcie pasy.
– Według jednych sondaży Donald Trump prowadzi we wszystkich kluczowych do wygrania prezydentury stanach. Według innych ma przewagę w większości z nich (…) ta przewaga rośnie, a w niektórych stanach jest ona już większa od błędu statystycznego – stwierdził Marcin Wrona. Równie wymowna, jak forma wypowiedzi korespondenta, była reakcja prowadzącego „Fakty” Kajdanowicza. Sprawę skomentował europoseł PiS – Dominik Tarczyński. Napisał tylko ironicznie: „Geniusze z TVN”. Wideo poniżej:
Geniusze z TVN. #Trump2024 pic.twitter.com/kCmXge09Xc
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) October 23, 2024
– Jak mówisz, Marcinie, przewaga Trumpa jest minimalna i nierozstrzygająca – powiedział z lekkim uśmiechem Grzegorz Kajdanowicz. Zdecydowanie inaczej zespół TVN-u reagował na wyniki badań wskazujących na minimalną przewagę Kamali Harris.
Wówczas starano się przedstawić sytuację w dokładnie odwrotny sposób. Mianowicie: skoro ktoś prowadzi w kluczowych stanach na kilka tygodni przed wyborami, wygraną ma niemalże w kieszeni.