Trwa 78. edycja Tour de Pologne. Od prawie 30 lat za organizację wyścigu odpowiedzialny jest Czesław Lang. Były kolarz opowiedział o tym w rozmowie z „Polsatem Sport”.
– Jeżeli chodzi o organizacje wyścigu, to musimy wyszukać dobrą trasę i ustalić wszystko z miastami. Razem z ekipą przygotowujemy zabezpieczenia, plany w zmianie ruchu i szukamy sponsorów. Natomiast już podczas wyścigu ostatnie zdanie należy do mnie. Sędziowie pilnują, żeby wszystko zgadzało się od strony sportowej, a ja muszę zapewnić bezpieczeństwo podczas przejazdu peletonu – przyznał Lang – Współpraca z policją i służbami znajdującymi się przy trasie – to wszystko jest na mojej głowie. Oczywiście chodzi też o zakwaterowanie i wyżywienie zawodników. Informacje spływają do mnie, a ja podejmuję decyzje.
Czesław Lang to legenda polskiego kolarstwa. Zdobył srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku, stawał także na podium mistrzostw świata. Od 28 lat jest organizatorem najważniejszego w Polsce wyścigu.
– Ja za to wszystko ponoszę odpowiedzialność. Nie raz nie śpi się całą noc. Nagrodą są tysiące ludzi na trasach, metach i startach. To mi daje siły. Ten wyścig organizujemy od 28 lat. Zaczynaliśmy jako wyścig amatorski, potem wprowadziliśmy go do kategorii Open, a teraz jesteśmy w World Tour. Francuzi mają Tour de France, Włosi – Giro d’Italia, a my mamy nasz narodowy Tour de Pologne. Jestem z tego bardzo szczęśliwy. Widzimy jaki jest poziom ścigania się i że zawodnicy sobie to cenią.
Tegoroczna edycja liczy siedem etapów, podczas których kolarze mają do pokonania 1140 kilometrów. W wyścigu biorą 22 drużyny i 151 zawodników. Rywalizacja zakończy się 15 sierpnia w Krakowie.
– Kocham tę pracę, to jest moje życie, tak samo jak jazda na rowerze. Nawet dzisiaj przejechałem 50 kilometrów rowerem. To mi daje radość i wiem, że tysiące Polaków ma takie same odczucia. Przez 15 lat mieszkałem w Italii i bardzo zazdrościłem Włochom. Tyle osób jeździ tam na rowerach, myślałem, że w Polsce to nigdy się nie spełni. A jednak przez ten czas, przez promocje kolarstwa i wyniki polskich kolarzy to się zmieniło – dodał Lang.