Czesław Michniewicz: „Jeśli chodzi o wycenę obu zespołów, to nie mamy szans”

Już jutro Legia Warszawa zagra u siebie z Leicester w 2. kolejce Ligi Europy. Trener mistrzów Polski Czesław Michniewicz zdaje sobie sprawę z klasy rywala, ale jednocześnie stwierdził, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Legia przystępuje do jutrzejszego meczu z pozycji lidera swojej grupy. W 1. kolejce Wojskowi pokonali na wyjeździe Spartak 1:0, z kolei Leicester zremisował 2:2 z Napoli i zdobył jeden punkt.

– Bardzo cieszyliśmy się z tego zwycięstwa w Moskwie. Po dłuższej przerwie Legia znowu zagrała w fazie grupowej. Jest w nas dużo optymizmu, ale także realizmu. Jeśli chodzi o wycenę obu zespołów, to nie mamy szans – powiedział Michniewicz.

Wczoraj całą piłkarską Europę zadziwił wczoraj Sheriff Tyraspol, który pokonał na wyjeździe Real Madryt. Pierwszego gola dla klubu z Nadniestrza strzelił wypożyczony z Legii Uzbek Jasurbek Yakhshiboev.

– Mecz Realu Madryt z Sheriffem pokazał, że nie ma rzeczy niemożliwych. Czeka nas piłkarskie święto. Jest to świetny zespół, który ma znakomitego trenera i piłkarzy. Jeśli mamy podążać w kierunku Europy i co roku grać w fazie grupowej, to musimy uczyć się od takich zespołów – dodał trener Legii.

– Obejrzałem wszystkie mecze, które Leicester rozegrało od początku sezonu. Wymieniliśmy się także materiałami z kamery taktycznej z SSC Napoli. Oni oddali nam swój mecz z Anglikami, a my ze Spartakiem Moskwa. Mamy pełen obraz tego zespołu. Jesteśmy przygotowani jak do każdego meczu. Co spotkanie musimy być perfekcyjnie przygotowani, aby rywalizować na tym poziomie – stwierdził Michniewicz.

Opinie