Debata Donald Tusk – Jarosław Kaczyński w 2021 roku? Niestety, wszystko wskazuje na to, że prezes PiS nie podejmie wyzwania.
Pamiętne debaty Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim krążą dziś po sieci jako kultowe. Walka była szczególnie zajadła przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku. Dziś jednak – wszystko na to wskazuje – nie doczekamy się powtórki z tamtych czasów.
Debata Tusk – Kaczyński? „Żeby debatować, trzeba mieć z kim”
Jarosław Kaczyński odpowiedział na wczorajszy, głośny apel Tuska. Nie zrobił tego jednak ustami swoimi, a swoich ludzi. Mówiąc konkretniej: stanowisko Kaczyńskiego w tej sprawie przedstawiła w kilku słowach rzeczniczka prasowa partii rządzącej.
Przytoczmy najpierw głośne już słowa z wczoraj. Donald Tusk w niecodzienny i – umówmy się – niespecjalnie kulturalny sposób wezwał do debaty prezesa Prawa i Sprawiedliwości – Jarosława Kaczyńskiego.
[irp posts=”2418″ name=”Trudno w to uwierzyć. Dziennikarz TVP Info naprawdę powiedział to podczas wejścia na żywo”]
– Panie Kaczyński wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi wymienić się argumentami, zostaw ludzi w świętym spokoju, daj im normalnie ze sobą rozmawiać. Chcesz konfrontacji, chcesz naprawdę poważnego starcia na argumenty, chcesz poważnej rozmowy o Polsce, jestem do dyspozycji wszędzie, gdzie chcesz. Wyjdź z tej jaskini, nie bój się, nie wstydź się – krzyczał Tusk.
Odpowiedź z Nowogrodzkiej przyszła szybko
Prezes PiS uznał najwyraźniej, że nowy-stary szef Platformy Obywatelskiej nie zasługuje nawet na jego odzew. – Żeby debatować, to trzeba mieć z kim i o czym. To jedyny komentarz jaki w tej sprawie się należy – powiedziała dziś rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska. Dodała, że politycy partii rządzącej są teraz zajęci rozmowami z Polakami o Polskim Ładzie.
Z kolei poseł PiS, Kazimierz Smoliński, powiedział dziennikarzom w Sejmie, że prezes Kaczyński nie podejmie debaty, bo debata z Tuskiem będzie najpewniej przesączona hejtem. Na to wskazywać miał sposób, w jaki szef PO zaapelował do lidera partii rządzącej.
– Trudno znosić to normalnie, jeśli Tusk traktuje wyborców jako nierozumnych ludzi, którzy nie pamiętają tego, co on i jego formacja robili jak rządzili. Nikt nie pójdzie na debatę, jeśli na tej debacie miałby być wyłącznie hejt i mówienie nieprawdy – skomentował parlamentarzysta.
POPULARNE DZIŚ: