Dorota Rabczewska szerzej znana jako Doda nigdy nie stroniła od mocnych medialnych wypowiedzi. Gwiazda muzyki pop zawsze miała niewyparzony i cięty język, który zaprezentowała i tym razem. Jej słowa na temat młodych matek i macierzyństwa mogą nie przypaść do gustu wielu osobom.
Doda w polskim show-biznesie egzystuje już od ponad dwóch dekad i jak na tak długi okres, nie stworzyła wielu muzycznych dzieł. Jej najnowsza płyta nosi tytuł „Aquaria” i kierując się zapewnieniami piosenkarki z Ciechanowa, jest to jej ostatni krążek w karierze.
40-latka w styczniu bieżącego roku zakończyła trasę koncertową „Aquaria Tour”, podczas której wykonywała piosenki z ostatniego albumu. Znajduje się na nim utwór „Mama”, który skierowany jest to kobiet, które podobnie jak Doda, nie chcą mieć dzieci. To jednak nie przeszkadza Rabczewskiej w wypowiadaniu się na temat macierzyństwa.
Doda o macierzyństwie. Te słowa mogą ci się nie spodobać
Była wokalistka zespołu „Virgin” lubi od czasu do czasu powiedzieć coś, co potem odbije się szerokim echem. Doda była gościem w podcaście prowadzonym przez znanego youtubera Karola Paciorka, gdzie w dosadnych słowach próbowała określić istotę macierzyństwa.
– Wychowywanie dzieciaka to jest praca, ale nie może być tak przez matkę postrzegana. To poświęcenie ma wynikać z miłości i z chęci oddania siebie dla drugiej osoby – powiedziała Doda.
– Sama prokreacja czy urodzenie nie jest żadną sztuką. Sztuką jest wychowanie i później opieka nad osobą, by wychować ją na mądrą, kochaną osobę, a nie pier**lnąć laptopem czy telefonem i „zajmij się sobą” – dodała.
Opinia o tym, że urodzenie dziecka nie jest żadną sztuką, na pewno może spotkać się z protestem młodych matek, które doskonale wiedzą ile bólu, cierpienia i poświęcenia kosztowało je samo urodzenie potomka. Każda z nich może zapytać Dodę, skąd wie, że to żadna sztuka, skoro nigdy nawet nie chciała mieć dziecka?