Andrzej Lepper nie żyje już od ponad dekady. Jego tajemnicza śmierć w sierpniu 2011 roku wstrząsnęła krajem, a rzeczone wstrząsy odczuwalne są do dziś. Na sprzedaż jest dom należący niegdyś do założyciela Samoobrony. Cena jest atrakcyjna, ale licytacja wciąż trwa.
Czy ktoś chciałby zamieszkać w domu po zmarłym przed dekadą polityku-skandaliście? O gustach się nie dyskutuje. Jednakże patrząc przez pryzmat czystego interesu, cena nieruchomości nie jest wysoka. Znajduje się ona w powiecie darłowskim, zatem w okolicach nadmorskiej, turystycznej miejscowości.
Dom Lepperów na sprzedaż. Dlaczego nie znajduje nabywcy mimo atrakcyjnej ceny?
Wciąż jednak dom Andrzeja Leppera nie znalazł nabywcy. Mimo że – jak zaznaczono w ofercie – usytuowany jest zaledwie 4 kilometry od linii brzegowej Morza Bałtyckiego. Być może „nie chce się sprzedać” z uwagi na fakt, iż nie jest dobrowolnie zaoferowany przez najbliższych nieżyjącego polityka?
Został natomiast poddany licytacji komorniczej. Środki ze sprzedaży nieruchomości miałyby pokryć zadłużenie syna Andrzeja Leppera. Szkopuł w tym, że w domu zameldowanych jest kilka osób. To duży problem z perspektywy potencjalnego nabywcy. Albowiem „pozbycie się” lokatorów – zwłaszcza w dobie dzisiejszych zapisów prawnych – mogłoby trwać latami lub nie udać się wcale. Jaka jest cena domu i co przylega do posesji?
Wartość domu (o metrażu 155 m kw.) i działki (o pow. 2,7 tys. m kw.) oszacowano na 600 tys. zł, jednak licytacja rozpoczęła się od ponad 450 tys. To samo miało miejsce z oborą (o pow. 737 m kw.), która warta jest 287 tys. zł, jednak można było ją kupić za 215 tys. — tyle wynosiła cena wywoławcza. Nikt nie był jednak zainteresowany zakupem – podaje Business Insider.