Sondaże sondażami, przewaga PiS-u przewagą PiS-u. Donald Tusk jest jednak przekonany o sukcesie dowodzonego przez siebie obozu w wyborach parlamentarnych 2023. Miał wrócić na białym koniu i „wyrwać Polskę z rąk Kaczyńskiego”. Lider opozycji jest przekonany, że tego właśnie dokona. Dlaczego?
Na powrót Tuska z Brukseli bezradna opozycja w Polsce czekała przez lata, niczym na mannę z nieba. W końcu marzenia nieformalnej koalicji antyPiS się ziściły. Jednakże – na ich nieszczęście – wielki come back byłego premiera nie osłabił Zjednoczonej Prawicy tak znacząco, jak wielu by sobie tego życzyło.
Prawo i Sprawiedliwość, a także opcje sojusznicze nadal mogą cieszyć się przewagą w większości sondaży i badań opinii publicznej. To nie przeszkadza jednak Donaldowi Tuskowi być pewnym siebie i wierzyć w to, że już za kilka miesięcy Platforma Obywatelska odzyska władzę. A najlepiej – większość parlamentarną.
Tusk zbawi opozycję?
Swój optymizm 65-letni weteran polskiej sceny politycznej podpiera typowymi, prounijnymi hasłami. Mianowicie – niejako w imieniu narodu – mówi o tym, jakiej Polacy Polski chcą, a jakiej wręcz przeciwnie.
Mianowicie: „Chcą Polski demokratycznej, praworządnej. Nie zacofanej, nie będącej skłóconą z praktycznie każdym państwem europejskim i wytykanej palcami na arenie międzynarodowej”. Tusk chce przywrócić krajowi „godny status” zarówno na salonach Unii Europejskiej, jak i szerzej – w wielkiej polityce międzynarodowej.
https://wd.pl/jaroslaw-kaczynski-wyprowadzony-z-rownowagi/
Czy jednak Polacy po raz kolejny mu zawierzą? Pamiętajmy, że jego ekipa rządziła przez 8 lat (porzucił ją w ostatnim roku kadencji) i – co tu kryć – nie obeszło się bez gigantycznych afer.