Euro 2020. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, potwierdził w nocy z poniedziałku na wtorek smutne wieści w sprawie Arkadiusza Milika. Nasz czołowy napastnik nie pomoże reprezentacji Polski na Euro 2020, które rozpoczyna się już za kilka dni.
Już za 6 dni Polacy rozegrają swój pierwszy mecz grupowy na Euro 2020. W Sankt Petersburgu biało-czerwoni zmierzą się ze Słowacją. Niestety, już teraz wiadomo, że ani w tym, ani w żadnym z kolejnych meczów tego turnieju, nie zagra Arek Milik.
Euro 2020: Dramat Arka Milika. Zbigniew Boniek skomentował krótko: niestety…
Arkadiusz Milik nie zagra w finałach mistrzostwach Europy. Uraz, z którym 27-letni napastnik przyjechał na zgrupowanie reprezentacji Polski do Opalenicy, wyeliminował zawodnika z turnieju – czytamy w oficjalnym komunikacie PZPN.
Sztab medyczny reprezentacji Polski od początku przyjazdu Milika do Opalenicy wiedział, że uraz rozpoznany u zawodnika bezpośrednio po przyjeździe na zgrupowanie sam w sobie nie jest poważny, ale bolesny i może nie zostać wyleczony przed początkiem turnieju. Przez dwa tygodnie Milik przechodził liczne zabiegi według ściśle ustalonego planu, mające pozwolić powrócić do pełnego obciążenia treningowego.
Milik sam przyznał, że może nie dać rady
Dzisiejszy trening miał być testem i odpowiedzią na pytanie, czy uraz pozwoli 27-letniemu napastnikowi na grę w turnieju. Objawy, które odczuwał podczas zajęć, oraz dodatkowe badania przeprowadzone po nich potwierdziły, że uraz nadal nie pozwala piłkarzowi w pełni trenować ani rozgrywać meczów.
Ostatecznie po konsultacji z selekcjonerem Paulo Sousą, lekarzem kadry doktorem Jackiem Jaroszewskim oraz samym zawodnikiem, podjęto decyzję, że Milik opuści zgrupowanie. Jak przyznał sam zawodnik, mimo podjętej rehabilitacji, nie czuł się w 100% gotowy, aby móc z pełnym zaangażowaniem rywalizować w turnieju UEFA EURO 2020.
Niestety…. https://t.co/ODpWljtqLp
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) June 7, 2021
źródło: PZPN.pl, mPress.pl