Eden Hazard nie znalazł się w kadrze na najbliższy ligowy mecz przeciwko Athletikowi Bilbao. Powodem takiego stanu rzeczy jest kontuzja kostki, na razie nie wiadomo jak poważna.
Problemy Hazarda z kontuzjami to saga dobrze znana każdemu fanowi piłki nożnej, a już na pewno temu z Madrytu. Odkąd Belg latem 2019 roku zasilił szeregi „Królewskich” liczba urazów, które złapał, przeraża.
32-latek w bieżącym sezonie zdołał rozegrać jedynie 296 minut we wszystkich rozgrywkach, ale tym razem nie jest to spowodowane kontuzjami, tylko słabą dyspozycją piłkarza.
Hazard nawet jak dochodzi do zdrowia, nie potrafi odnaleźć dobrej formy. Potem łapie kolejną kontuzję i tak w kółko. Kibice Realu mają dość zakupionego za około 115 milionów euro skrzydłowego, który przecież inkasuje ogromną pensję.
Liczba opuszczonych przez Hazarda meczów
Hazard w stolicy Hiszpanii występuje od ponad trzech i pół roku. W tym czasie zdołał rozegrać zaledwie 73 spotkania. Według obliczeń portalu „Transfermarkt” Hazard zaliczył tyle samo meczów, ile opuścił przez urazy, czyli równo 73.
Patrząc na kwotę, jaką Real zapłacił Chelsea za kruchego jak szkło atakującego, można nazwać go największym niewypałem transferowym w historii klubu i jednym z największych w historii dyscypliny.
Kontrakt Hazarda obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku i nikt już się nie okłamuje, co do powrotu Belga na dobre tory. Zarówno Real, jak i Hazard chcą zakończenia współpracy i powinno to mieć miejsce podczas letniego okna transferowego.
