Mamy coś naprawdę wyjątkowego – starą gazetkę promocyjną Biedronki z 1999 roku. Zapraszamy na fascynującą podróż w przeszłość, która przypomni nam, jak bardzo zmieniły się ceny na przestrzeni lat.
Oczywiście, w 2024 roku nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że produkty kosztują więcej, niż 25 lat temu. W końcu wraz z cenami wzrosły również zarobki.
Jednak mimo tej oczywistej świadomości w tym względzie, porównanie dawnych cen z dzisiejszymi nadal wywołuje zdumienie. Niektóre produkty były tak tanie, że aż trudno w to uwierzyć. Jednym z naszych faworytów są 450-gramowe mrożone frytki w cenie, za jaką dziś trudno kupić w Polsce… puszkę piwa. Ale „mocnych” pozycji jest więcej.
Sprawdźmy razem, co można było kupić w Biedronce pod koniec lat 90. i jak wyglądał asortyment w raczkującym wówczas dopiero dyskoncie.
Stara gazetka Biedronki. Takie były ceny w 1999 roku
Był to początek ery Jeronimo Martins. Zaledwie 2 lata po tym, jak polski przedsiębiorca Mariusz Świtalski, odsprzedał sklepy spod znaku sympatycznego owada Portugalczykom.
Zobaczcie najpierw, jak wyglądały pierwsze sklepy Biedronki z zewnątrz. Później pokażemy Wam wnętrze. Dziś każda Biedronka wygląda jak nowa, a w 1999:
Widać, jak odległe były to czasy. Choć przecież był to już prawie początek nowego millenium. Ale dobra, rozmyślania na bok. Oto pierwsza strona gazetki:
Tutaj bez większego szoku, choć za puszkę tuńczyka dziś musimy zapłacić znacznie więcej. Co najmniej dwa razy tyle. I to takiego nie z najwyższej półki. Lecimy na str. 2:
Od razu – przynajmniej nam – w oczy rzucają się mrożone frytki. Dziś? Co najmniej kilkanaście złotych za paczkę o podobnej gramaturze. Około 7-10 zł za bardziej budżetowe opcje. Wtedy? Aż trudno w to uwierzyć: 2,79 zł za 450g frytek Aviko. Ciekawostką jest, że dziś frytki tej samej firmy, również 450g, kosztują w Carrefourze 7,29 zł. Str. 3:
Tutaj nie mamy niczego szokującego. Co prawda soczki ze słomką dla dzieci w 3-paku są dziś nieosiągalne za nieco ponad 2 złote, ale i tak pozostają bardzo tanie. Zaś margaryna Rama 25 lat później kosztuje… 8.25 zł / szt. Czas na str. 4.
Baton mars za mniej, niż złotówkę i kawa tańsza 3-krotnie
Na kolejnej stronie gazetki Biedronki z przełomu września i sierpnia 1999 roku widzimy, że baton Mars w standardowym rozmiarze (dziś minimum 2,30 zł) był dostępny za 99 groszy. Z kolei kawa MK Cafe w opakowaniu 250g – za 4,29 zł. Dziś taka sama kosztuje 12,80 zł.
Przechodzimy na stronę nr 5. A na niej gołym okiem widać kontrast, na przykładzie… skarpetek. Przed 25 laty można było nabyć parę „średnich, gładkich” za 1,99 zł. Bralibyśmy, a choćby na zapas. Również karmy dla zwierząt domowych nie były tak horrendalnie drogie, jak dziś. 1,99 za puszkę Chappi i kocie jedzenie z wołowiną o 30 groszy droższe:
Chemia i kosmetyki „jak za darmo”
Strona 6. Tak, tak – pamiętamy. Wiemy, że pensja minimalna w tamtym okresie wynosiła mniej, niż 700 zł. Stąd też dla przeciętnego Polaka cena 5,79 nie była „jak za darmo”. Możemy jedynie pokazać w formie ciekawostki, że płyny do płukania znanej firmy nie zawsze kosztowały -dziesiąt złotych. Wówczas można było mieć 500 ml „Perły” za 5,79 zł.
Wnętrze Biedronki 25 lat temu. Tak wyglądał stary wystrój
Na koniec pokażemy wam, jak diametralnie sklepy sieci Biedronka zmieniły się od 1999 roku. Wnętrza dyskontów były proste, mało pstrokate, bez krzyczących reklam o promocjach. Alejki wydają się szersze, a przede wszystkim… drożne.
Na zdjęciu Biedronka w 1999 roku. Najprawdopodobniej przed otwarciem lub po zamknięciu. Wygląda całkowicie inaczej, prawda? No i nikt palety w przejściu nie zostawił.
