Generał Piotr Pytel o operacji „Poufna”: PiS jest dla Rosjan „bardzo wygodną” partią

POPULARNE DZIŚ

Generał Piotr Pytel twierdzi, że grupa trzymająca władzę jest „tajną bronią” Federacji Rosyjskiej. Pisowcy mają bowiem realizować interesy Kremla przy jednoczesnym wspieraniu Ukrainy. Głośny wywiad byłego szefa kontrwywiadu wojskowego doprowadził PiS przed dwoma tygodniami do białej gorączki.

Media władzy, blogerzy i dziennikarze niemal natychmiast przystąpili do intensywnego ataku na generała Pytla. Z drugiej strony, wojskowy po szokującej rozmowie z „GW” nadal nie przedstawił konkretnych dowodów na powiązania PiS z Rosją. To jednak ma się zmienić już niebawem.

Generał Piotr Pytel: Operacja „Poufna Rozmowa” to skuteczne narzędzie wpływu Rosji na PiS

Wojskowy w mrożącym krew w żyłach wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” wskazywał, że PiS tak naprawdę realizuje interesy Kremla. Rząd w Warszawie ma być „tajną bronią” Rosjan do osiągania swoich celów w Europie.

Pytel wystąpił w środę rano na antenie TOK FM u red. Piotra Maślaka. Dziennikarz porannej audycji opozycyjnej rozgłośni spytał generała, co chciał osiągnąć ujawnieniem tak drastycznych informacji.

Gen. Piotr Pytel stwierdził, że zabiera głos po dwóch tygodniach ze względu na intensywne ataki władzy na jego osobę. Czekał, „aż opadnie kurz bitewny”, co zapewni mu możliwość „przejrzystego zaprezentowania i rozwinięcia, niektórych wątków”.

W mojej opinii publiczna rozmowa na temat operacji „Poufna”, którą od początku, od pierwszego wywiadu udzielonego Onetu, uważam za rosyjską operację wpływu, ta cała rozmowa, komentarze, są utrzymane w konwencji takiego niedzielnego felietonu – mówił wojskowy w rozmowie z red. Piotrem Maślakiem.

– Gdzie każdy mówi co chce, spieramy się o rzeczy, które z punktu widzenia mechaniki tej operacji nie mają znaczenia – dodał.

– Operacja „Poufna Rozmowa” to o skuteczne narzędzie wpływu Rosji na naszą władzę. Chciałem w tym wywiadzie uświadomić państwu, że to nie o to chodzi, o czym jest rozmowa, chodzi o bardzo poważne zagrożenie, o którym musimy rozmawiać, w kategoriach rzeczywistych mechanizmów – komentował gen. Pytel.

„PiS jest dla Rosjan bardzo wygodną partią”

Prowadzący spytał generała, dlaczego PiS ma być rzekomo agenturą rosyjską w sytuacji, w której Polska jest jednym z największych dostawców broni na Ukrainę. To właśnię w te tony uderzała grupa trzymająca władzę, reagując na doniesienie byłego szefa kontrwywiadu. Okazuje się, że argumenty przeciwników Pytla łatwo obalić: Pisowcy ze względu na antyrosyjskie nastroje w społeczeństwie oraz położenie geopolityczne i geograficzne musieli się dostosować do woli Amerykanów, by nie wzbudzać podejrzeń. 

Pytel ma sobie do zarzucenia tylko tyle, iż nie był w stanie poruszyć wszystkich wątków i wytłumaczyć kawałek po kawałku, dlaczego jego zdaniem PiS to partia Kremla.

– Jest w tym i moja wina, bo wywiad ma konkretną konwencję i nie miałem możliwości przedstawienia swojego wykładu, żeby doprecyzować te wszystkie moje opinie – tłumaczył w odpowiedzi były szef kontrwywiadu wojskowego.

Najważniejsza rzecz to jest sformatowanie odpowiedzi europejskiej polityki przez USA. Stany Zjednoczone pomagały Ukrainie od dawna (…) i ja tutaj nie widzę innego wyjścia dla PiS-u niż się temu podporządkować – tłumaczył wojskowy na antenie TOK FM.

– Dlaczego Rosjanie tego nie powstrzymali? Nie mają aż takich instrumentów, aby powstrzymać nasz rząd, tak całkowicie, przed udzielaniem tej pomocy (…) Więc dla nich nie jest dużym zdziwieniem, że Polska stała się hubem zaopatrzeniowym, z uwagi na swoje położenie – wyjaśnił gen. Piotr Pytel.

źródło: TOK FM

Najnowsze artykuły

0
Skomentuj ten artykułx
()
x