Grób syna Sylwii Peretti został zdewastowany. Do rozboju doszło w weekend. Na cale szczęście sprawca już został ujęty i usłyszał zarzuty.
Patryk Peretti, syn Sylwii Peretti gwiazdy serialu „Królowe Życia” zginął w wypadku samochodowym w Krakowie. Odbył się już pogrzeb. Zrozpaczona matka musi mierzyć się nie tylko ze śmiercią syna ale i z doniesieniami na temat samego wypadku oraz szerokim morzem komentarzy skierowanych czy to w nią czy w jej świętej pamięci syna.
W przestrzeni publicznej namnożyło się sporo hejtu. Z tego powodu podczas pogrzebu obecna była ochrona. Nikt jednak nie spodziewał się tego co wydarzyło się w miniony weekend gdy został zdewastowany grób syna Sylwii Peretti.
P:otwirdzono informacje o tym, że nagrobek został zniszczony.
„Tak, potwierdzam, że grób Patryka został zniszczony (…) Czas powiedzieć dość tej obrzydliwej mowie nienawiści, która nigdy nie powinna mieć miejsca, szczególnie w takiej sytuacji. Mówimy tu o cierpiącej matce, która jest na skraju załamania, która straciła swoje jedyne dziecko, a ataki w sieci cały czas się nasilają. Doprowadziło to do tego, że dzień po pogrzebie Patryka jego grób został zdewastowany, a Sylwię straszono. Ludzie karmią się tą tragedią, podsycając nienawiść, zamiast wyciągnąć wnioski i zadbać o swoich najbliższych” – przekazał Pudelkowi agent Sylwii Peretti.
Sprawcą haniebnego czynu okazał się 41-letni mężczyzna. Sprawca przyznał się do winy. Tłumaczył, że powodem było „silne upojenie alkoholowe”.
„Decyzją prokuratury podejrzany usłyszał zarzuty z art. 262 par.1 kk (Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2). Mężczyzna wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 8 miesięcy ograniczenia wolności połączone z obowiązkiem nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne” – poinformowała rzeczniczka Małopolskiej Policji, Anna Zbroja-Zagóska.