Bardzo dobry występ Huberta Hurkacza na londyńskich kortach pomógł mu awansować w rankingu ATP. Półfinalista Wimbledonu znajduje się obecnie na 11. miejscu i już niedługo może znaleźć się w dziesiątce najlepszych tenisistów na świecie.
Hubert Hurkacz ma za sobą najlepszy turniej wielkoszlemowy w karierze. 24-latek zakończył zmagania w Wimbledonie na półfinale, w którym przegrał z Włochem Matteo Berrettinim 3:6, 0:6, 7:6(3), 4:6. Wcześniej na swojej drodze pokonał samego Rogera Federera.
W meczu ze Szwajcarem Hurkacz pokazał swoją klasę i talent, ogrywając legendę tenisa w trzech setach 6:3, 7:6 (4), 6:0. To pierwszy raz od 2002 roku, kiedy to Federer nie wygrał w spotkaniu na londyńskich kortach ani jednego seta. Polak imponował w tym spotkaniu serwisem oraz dobrym przyjęciem, dzięki któremu kilkukrotnie przełamał 40-latka.
Marzenia się spełniają 💪🎾🍓🇵🇱
…
Dreams come true 💪🎾🍓🇵🇱#Wimbledon #Hubi pic.twitter.com/4xJFUE02WB— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) July 7, 2021
W półfinale przeciwko Berrettiniemu nie poszło mu już tak dobrze. Hurkacz nie był już tak dobry w serwisie, w przeciwieństwie do Włocha, który był w tym niemal doskonały. Po pokonaniu Polaka w finale na 25-latka czekał Novak Djoković, który sięgnął po ostateczny triumf w turnieju.
Świetna gra Hurkacza w Wimbledonie pomogła mu awansować w rankingu ATP. Nasz najlepszy tenisista przesunął się z 18. na 11. miejsce. To najlepsza pozycja wrocławianina w jego karierze. Wyżej w historii był tylko jeden Polak – Wojciech Fibak.
Drugim biało-czerwonym w rankingu jest Kamil Majchrzak. Niestety nie awansował on na londyński turniej, przez co spadł ze 109. na 105. miejsce. Na 170. pozycji znajduje się z kolei Kacper Żuk.