Hubert Hurkacz wygrał z Jegorem Gierasimowem 6:3, 6:4, 6:3 i awansował do 2. rundy tenisowego turnieju wielkoszlemowego US Open. Tam czeka go pojedynek z Włochem Andreasem Seppim.
Hurkacz zajmuje w rankingu ATP 13. miejsce, a jego wczorajszy rywal jest sklasyfikowany na 82. pozycji. Polak był faworytem tego meczu, ale warto przypomnieć, że kilka tygodni temu zanotował słaby występ na igrzyskach olimpijskich. Turniej w Nowym Jorku zaczął jednak w dobrym stylu.
24-latek był skuteczny podczas wymian, a także bardzo dobrze serwował. W sumie zaliczył 14 asów, a jego rywal sześć. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3 na korzyść Polaka. Gierasimow starał się stawiać, ale Hurkacz mu to uniemożliwiał.
Druga część wyglądała podobnie i Polak przeważał dzięki swojej dobrej grze. Przełamał rywala w piątym gemie. Białorusin popełnił kilka niewymuszonych błędów serwisowych i przegrał 4:6.
Trzeci set był kolejnym dowodem na dominację Hurkacza. Nie dał on rywalowi ani jednej szansy na break pointa. Polak był bardzo skuteczny i wygrał 6:3. Wrocławianin pewnie awansował do 2. rundy.
Rywalem Hurkacza w kolejnej fazie będzie Włoch Andreas Seppi. Zajmujący 89. miejsce w rankingu tenisista wyeliminował w 1. rundzie Węgra Martona Fucsovicsa, który był faworytem tego starcia.
Hurkacz na kortach w Nowym Jorku będzie grał także w deblu. Jego partnerem będzie Szymon Walków.
