Iga Świątek i Hubert Hurkacz zagrali ze sobą na otwarcie BNP Paribas Open w Gdyni. Dla najlepszych polskich tenisistów był to ostatni sprawdzian przed wylotem na Igrzyska Olimpijskie do Tokio.
Dziś miało miejsce otwarcie BNP Paribas Open w Gdyni, turnieju rangi WTA 250. To pierwsza edycja tej imprezy, dlatego organizatorzy chcieli zrobić niespodziankę kibiców i zaprosili na to wydarzenie Huberta Hurkacza oraz Igę Świątek.
Nasza najlepsza tenisowa dwójka zakończyła kilka dni temu zmagania w Wimbledonie. Świątek na trawiastych kortach w Londynie doszła do 1/8 finału, z kolei Hurkacz osiągnął swój najlepszy wynik w karierze i odpadł dopiero w półfinale.
Tenisiści zostali zaproszeni do pokazowego meczu deblowego. Parę dla zawodniczki z Raszyna stanowił Marcin Matkowski, z kolei wrocławianin zagrał z Karoliną Jans-Ignacik. Wygrał duet Świątek-Matkowski, a po tym meczu fani zgromadzeni na trybunach kortów w Gdyni mogli zagłosować, czy chcą zobaczyć rewanż w deblu, czy pojedynek singlowy naszych najlepszych tenisistów. Wybrano drugą opcję, dlatego Hurkacz i Świątek stanęli ze sobą w szranki.
Górą w jednosetowym pojedynku okazała się 20-latka, która zwyciężyła 7:4. Po meczu przyznała, że od Hurkacza może się dużo nauczyć, w szczególności lepiej serwować, ale dodała, że wrocławianin jest od niej wyższy i ma inną technikę.
https://twitter.com/sport_tvppl/status/1414955983110029312
To było pożegnanie tenisistów z polską publicznością przed wylotem do Tokio. Już niedługo Hurkacz i Świątek rozpoczną walkę o medale w Japonii. Turniej z ich udziałem rozpocznie się 24 lipca, a finały odbędą się 31 lipca i 1 sierpnia.