Reporterzy Interwencji telewizji Polsat zajęli się sprawą, o której było dotąd cicho, a która dotyczy przynajmniej dziesiątek, jeśli nie setek tysięcy Polaków. Stacja wyemitowała materiał o firmie Euroins, która wyłudziła pieniądze od mnóstwa osób w Polsce. Podmiot wywodzi się z Bułgarii. W reportażu pojawił się również red. naczelny mPress.pl – Marcin Palion.
Zarówno on, jak i autorzy reportażu mają nadzieję, że po emisji dzisiejszego odcinka Interwencji sprawą zaczną interesować się odpowiednie organy, a kolejni poszkodowani – być może nieświadomi – podejmą działania mające na celu odzyskanie niesłusznie zapłaconych ubezpieczycielowi środków. Czy nastąpi efekt kuli śnieżnej? Oby!
Podmiotów wyłudzających pieniądze od nieświadomych, bądź po prostu „zakręconych” ludzi, jest w Polsce multum. Zresztą nie tylko w Polsce. Rzadko zdarza się jednak, by tak nieuczciwe praktyki stosowała firma teoretycznie zajmująca się ubezpieczaniem pojazdów. W materiale Polsatu nie pada nazwa firmy. My jej jednak użyjemy, gdyż opisywanej firmy nie oczerniamy, a po prostu wiernie opisujemy stosowane przez nią praktyki. Polsat natomiast posiłkował się jedynie relacjami bohaterów reportażu.
„Interwencja” Polsatu o firmie Euroins. Obejrzyj, zanim stracisz pieniądze [3.08.2022]
Euroins to działająca na polskim rynku od kilku lat firma ubezpieczeniowa. Zalicza się do najtańszych ubezpieczycieli dostępnych w popularnych porównywarkach. O patologicznym podejściu do klientów i… niedoszłych klientów pisaliśmy już ponad pół roku temu:
Co ciekawe, zaledwie kilkanaście dni po opublikowaniu wyżej linkowanego tekstu, Euroins przesłało do naszej redakcji wezwanie do usunięcia treści. Treści, która zawierała przecież samą prawdę. W tej kwestii zadziałali bardzo sprawnie. Natomiast kontakt w drugą stronę jest nie tyle utrudniony, co niemożliwy. Jeżeli Euroins zażąda od ciebie pieniędzy, ale nie wiesz za co – najpewniej się tego nie dowiesz. Chyba, że zastosujesz metodę, którą w materiale Interwencji Polsatu opisał Marcin Palion – redaktor naczelny portalu mPress. Swoją drogą również poszkodowany przez wątpliwej jakości ubezpieczalnię. Odnośnik do materiału wideo na końcu tekstu.
Skrót reportażu można obejrzeć TUTAJ.