Jacek Jaworek odnaleziony? Policja wydała komunikat, z którego nie wynika co prawda, że przestępca jest już w areszcie. Z wypowiedzi funkcjonariuszy można jednak wywnioskować, że śledczy są już bardzo blisko miejsca, w którym sprawca potrójnej zbrodni w Borowcach może się ukrywać.
[irp posts=”2856″ name=”Prezesa Kaczyński w drodze do szpitala. Może nie wrócić”]
Radio Zet informuje o przełomowych działaniach policji, które mają doprowadzić do zatrzymania Jacka Jaworka. 52-letni mężczyzna już trzeci tydzień jest poszukiwany. Nie tylko przez polską policję, ale i Interpol, który przypisał polskiemu mordercy czerwoną notę. Ponadto za Jaworkiem wydano Europejski Nakaz Aresztowania.
Jacek Jaworek zostanie odnaleziony już w najbliższych dniach?
W ostatnich dniach pojawiło się zwątpienie. Niektórzy przedstawiciele organów ścigania przypuszczali nawet, że Jacek Jaworek może nie żyć. Teraz jednak narracja ta ulega zmianie. Policja zmieniła taktykę, o czym poinformowało przed chwilą „Radio Zet”.
Od poniedziałku policja zmieniła taktykę poszukiwań – już nie koncentruje się na intensywnym przeczesywaniu terenu, a reagowaniu na zgłoszenia mieszkańców – czytamy. Weryfikują kolejne zgłoszenia od osób, które mają znać miejsce pobytu mężczyzny. Jak wynika z najnowszych wypowiedzi oficerów prasowych, eliminowanie kolejnych potencjalnych lokalizacji może doprowadzić do upragnionego schwytania przestępcy. Zacieśnia się bowiem krąg poszukiwań, a policja jest coraz bliżej miejsca docelowego.
– Jeśli wydarzy się przełom w poszukiwaniach, to będziemy na bieżąco informowali – powiedziała dziś podkom. Magdalena Wiśniewska ze śląskiej policji.
Zbrodnia w Borowcach
Jacek Jaworek jest najprawdopodobniej sprawcą potrójnego zabójstwa w Borowcach niedaleko Częstochowy. W nocy z piątku na sobotę 10 lipca 2021 r. oddał w domu jednorodzinnym aż 10 strzałów z broni palnej, którą nielegalnie posiadał.
Ranił śmiertelnie trzy osoby: swojego 44-letniego brata, bratową oraz ich 17-letniego syna. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia i do dziś jest poszukiwany przez służby w większości krajów świata. Policja stara się ustalić miejsce pobytu przestępcy ze szczególnym zaangażowaniem. Presja społeczna jest gigantyczna, a kolejne dni spędzone przez Jaworka na wolności coraz bardziej niepokoją społeczeństwo. Motywem dokonanej przez niego zbrodni były najprawdopodobniej nieporozumienia z bratem na tle finansowym.