Wczoraj zakończył się turniej Euro 2020, który w całości był transmitowany przez TVP. Prezes telewizji Jacek Kurski pochwalił się dzisiaj wynikami oglądalności finałowego spotkania pomiędzy Anglią i Włochami.
Zakończone wczoraj Euro 2020 przyniosło kibicom wiele emocji. Finał imprezy wzbudził zainteresowanie nie tylko w krajach, których reprezentacje mierzył się ze sobą w decydującym starciu, ale także w Polsce. O wynikach oglądalności na Twitterze napisał Jacek Kurski.
Finał marzeń z perspektywy nie tylko Kibiców, ale i Telewizji. Rekordowa widownia 11.07 Włochy-Anglia
(po rzutach karnych)
obie śr 11,48 mln; pik 13,1
TVP1 śr 9,17 mln; pik 10,55
Sport śr 2,31 mln; pik 2,55
Dziękujemy pic.twitter.com/0nCjCkX3HK— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) July 12, 2021
– Finał marzeń z perspektywy nie tylko Kibiców, ale i Telewizji – pochwalił się prezes TVP. Z przedstawionych przez niego danych wynika, że finał przyciągnął średnio 11, 48 miliona widzów, a pik osiągnął 13,1 miliona widzów.
Wczorajszy mecz skomentował duet Mateusz Borek – Kazimierz Węgrzyn. Jeszcze niedawno wydawało się, że to spotkanie będzie zwieńczeniem komentatorskiej kariery Dariusza Szpakowskiego, ale na trzy dni przed finałem szef TVP Sport Marek Szkolnikowski poinformował o zmianie.
[irp posts=”1761″ name=”Oficjalnie: Szpakowski nie skomentuje finału Euro 2020. TVP Sport podaje powód”]
Reprezentacja Polski zakończyła zmagania na Euro 2020 w fazie grupowej. Mecze Biało-Czerwonych oglądała mniejsza widownia niż wczorajszy finał. Największą popularnością cieszyło się ostatnie spotkanie ze Szwecją. Obejrzało je średnio 8,42 miliona widzów.
W tym samym czasie co turniej w Europie, w Ameryce Południowej odbywało się Copa America, które również było transmitowane przez TVP. Turniej miał jednak bardzo małą oglądalność, od kilku do kilkunastu tysięcy widzów. Głównym powodem była pora rozgrywania meczów. Większość spotkań rozpoczynała się o 2:00 lub 3:00.