Strona głównaSEOJednak złoto dla Julii Szeremety? Rywalka przeszła szczegółowe badania

Jednak złoto dla Julii Szeremety? Rywalka przeszła szczegółowe badania

Julia Szeremeta jednak ze złotym medalem Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024? Co prawda nasza młoda bokserka przegrała pojedynek finałowy. Jednak spore kontrowersje budziła… płeć jej rywalki. Wielu Polaków uważało, że Polka mierzyła się z biologicznym mężczyzną. Co ciekawe, podobnego zdania było Międzynarodowe Stowarzyszenie Boksu (International Boxing Association).

Polska pokochała Szeremetę po tym, jak 20-latka zaprezentowała się na Igrzyskach w Paryżu. Pewnym krokiem zmierzała po złoty medal. W finale przyszło jej jednak mierzyć się w kategorii do 57 kg z Tajwanką Lin Yu-Ting.

Imane Khelif
Imane Khelif

Co ciekawe, zarówno wokół finałowej, jak i półfinałowej rywalki Julii Szeremety narosło mnóstwo kontrowersji. Również Imane Khelif z Algierii uznawana jest przez wielu za… mężczyznę. Obie zawodniczki zostały rok wcześniej zdyskwalifikowane przez IBA (oficjalną, międzynarodową federację bokserską). Głos w sprawie ewentualnego mistrzostwa olimpijskiego dla Julii Szeremety zabrał jej trener.

Julia Szeremeta jednak mistrzynią olimpijską? Jest szansa na złoto

Obie rywalki Julii Szeremety, z którymi przyszło jej się mierzyć na tegorocznych IO, zostały zdyskwalifikowane podczas mistrzostw świata w 2023 roku. Przyczyna? Zbyt wysoki poziom testoseronu w organizmach. Trener polskiej pięściarki właśnie poinformował, że istnieje szansa na zmianę kolejności na podium turnieju w kategorii do 57 kg na ostatnich igrzyskach olimpijskich.

Julia Szeremeta mistrzynią olimpijską

– Jako trener o tym nie myślę, igrzyska są za nami, a ja patrzę do przodu. Ale wiem, że zarówno Yu-Ting, jak i Imane Khelif, były badane po finałowych walkach igrzysk. A na wyniki badań hormonalnych czeka się około trzech miesięcy – powiedział Tomasz Dylak w rozmowie z WP Sportowe Fakty.

Następnie dodał jednak, że sprawa ma charakter rozwojowy i szanse na złoto dla Julki są. – Wiemy, że sprawa jest dość kontrowersyjna, więc jakiś procent szans na zmianę ostatecznych wyników jest – skwitował trener Dylak.

Podobne artykuły