Wiemy już, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb syna Sylwii Peretti – Patryka. Do informacji tych dotarli już we wtorek dziennikarze lokalnych krakowskich mediów, konkretnie portalu LoveKrakow. Pochówek nie odbędzie się jednak w typowych okolicznościach.
Sylwia Peretti bardzo silnie przeżywa tragedię, która wydarzyła się w sobotę. Oczywiste jest, że najbardziej bolesna jest utrata ukochanego syna. Jednakże na domiar złego część dziennikarzy i setki tysięcy internautów na każdym kroku przypominają, kto spowodował tę tragedię.
Jak wiadomo, feralnej nocy za kierownicą sportowego renault siedział 24-letni Patryk – syn Sylwii Peretti, celebrytki znanej z serialu Królowe życia. To oficjalna wersja śledczych, choć pierwsze informacje – przekazywane przez menadżera kobiety – mówiły o tym, że Patryk był pasażerem. Policja i prokuratura szybko zdementowała jednak tę wersję. Wraz z 24-latkiem na miejscu zginęła trójka jego pasażerów. Wiemy już, że pogrzeby kuzynów, którzy podróżowali z Perettim, odbędą się dziś (19 lipca 2023 r.).
Pochówek Patryka w ciszy i kameralnym gronie?
Dziennikarze mediów show-biznesowych już od kilku dni starali się ustalić, czy na pogrzebie będą mogli pojawić się sympatycy Perettich, a także dziennikarze. Sama Sylwia Peretti od momentu tragedii nie udzieliła bowiem żadnej wypowiedzi, a nawet nie była widziana przez paparazzich. Nie może dziwić, że unika takich sytuacji – musi przechodzić przez istny koszmar.
„Sama Sylwia Peretti od momentu wypadku nie udziela się w mediach społecznościowych. Nie wiadomo więc, czy pogrzeb będzie dostępny tylko dla rodziny i bliskich” – pisał kilkanaście godzin temu portal pomponik.pl. Teraz wiadomo już więcej.
Oficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w uroczystości pochówku uczestniczyć będą mogli tylko znajomi, osoby bliskie i członkowie rodziny Sylwii oraz Patryka Peretti. To zapewne spore rozczarowanie dla fanów, którzy też chcieliby złożyć kwiaty na grobie jej syna w momencie jego ostatniej drogi.
Miejmy nadzieję, że uciążliwi paparazzi nie będą nazbyt natarczywie zakłócać ostatniego pożegnania przedwcześnie zmarłego syna wieloletniej gwiazdy „Królowych życia”.
Jaka to wieloletnia gwiazda….to że ma wiele lat to się zgadzam…. zrobiona na młódkę stara plastikowa rura i rajfura…..