Pojawiły się plotki na temat pozycji Julii Wieniawy w telewizji Polsat. Puki co młoda gwiazda nie może narzekać na brak pracy. Czy nowy dyrektor programowy, Edward Miszczak może zagrozić dalszej przyszłości aktorki w telewizji?
Julia Wieniawa jest prawdziwym człowiekiem renesansu, jest aktorką, piosenkarką i cały czas angażuje się w różne kampanie reklamowe. Ostatnie zwolnienia w Polsacie dają do myślenia. Wszyscy zastanawiają się kto będzie następny.
Nowy dyrektor programowy Polsatu, Edward Miszczak wprowadza swoje porządki w stacji. Co raz, słyszy się o nowych zwolnieniach i zmianach. Julia Wieniawa często występuje w różnych programach telewizyjnych Polsatu. Czy ma się czego bać?
Julia Wieniawa straci pracę przez Edwarda Miszczaka?
Portal Pudelek zapytał aktorkę o zmiany, które następują w telewizji Polsat. Początkowo żartobliwa wypowiedź, szybko zamieniła się w poważną rozmowę. Aktorka jednak nie obawia się, że straci pracę w popularnej stacji.
-Zaraz zostanę ja przetasowana. Nie, no, śmieje się. Nie wiem, nie zastanawiałam się nad tym, nawet do końca tego nie śledzę. Bo ja jestem aktorką, wokalistką, osobą do wynajęcia. Nie współpracuję tylko z jedną telewizją – komentuje ostatnie wydarzenia Julia Wieniawa.
Aktorka wypowiedziała się też na temat ostatnich zwolnień. Jej zdaniem „czasem warto odświeżyć stację”. Przyznała jednak, że nie wie za wiele o ostatnich wydarzeniach w telewizji. Mówi też, że jeżeli czystki były przeprowadzone w sposób nieetyczny to ich nie popiera.