Karolina Pajączkowska, która w atmosferze skandalu opuszcza redakcję informacyjną TVP, już wkrótce ma podpisać umowę z konkurencyjną stacją. Tak wynika z informacji, do których udało się dotrzeć dziennikarzom portalu mPress.pl. Okazuje się, że ten medialny transfer ma bardzo ciekawe tło. TVN, Polsat, a może jeszcze inna redakcja? Wielu może być mocno zaskoczonych. Nowa praca – co sama podkreśla – będzie stanowić dla Pajączkowskej nowe wyzwanie.
Jak już informowaliśmy, prezenter i dziennikarz TVP – Michał Adamczyk – stał się w ostatnich dniach antybohaterem bardzo głośnego skandalu. Najpierw ujawniono szczegóły jego wyroku za znęcanie się nad kochanką sprzed dwóch dekad. Następnie został posądzony między innymi o mobbing przez Karolinę Pajączkowską, z którą pracował przez kilka ostatnich lat w Telewizji Publicznej.
TAKICH zdjęć Pajączkowskiej nie widział prawie nikt. Panowie, lepiej usiądźcie
Choć było to dla niej niełatwe, młoda dziennikarka postanowiła podzielić się tymi informacjami publicznie. Być może uznała, że i tak nie ma już nic do stracenia, gdyż jej kontrakt z Telewizją Polską w listopadzie dobiega końca. A zarówno pracodawca, jak i ona sama, nie zamierzali go przedłużać.
Karolina Pajączkowska ma nową pracę? Ma być „po słowie” z TVN
Nie sam fakt odejścia Pajączkowskiej, ale cała jego otoczka, wzbudziła sensację na skalę kraju. Nie bagatelizujemy oczywiście traumatycznych przeżyć, jakich kobieta doświadczać miała w redakcji TVP. Bardzo mocne „rozdmuchanie” sprawy prawdopodobnie nie było jednak przypadkowe. Jaki zatem miałoby mieć drugi – poza zwróceniem uwagi na patologiczne zachowania pracodawców i przełożonych – cel? Ta myśl nasuwa się sama.
Otóż mocne uderzenie w TVP, tuż przed zakończeniem współpracy, miało stanowić dobry grunt pod rozmowy na temat kontraktu Karoliny Pajączkowskiej z najgroźniejszym konkurentem „publicznej”, a więc TVN-em. Co ciekawe, przed przyjściem do TVP Info Karolina pracowała już przy Wiertniczej. Głównie w TVN24 Bis.
Dziennikarka nie dołączyła jeszcze oczywiście do zespołu TVN, gdyż jest to niemożliwe. Jest związana z TVP umową jeszcze do listopada. Nasze źródła mówią jednak, że Pajączkowska jest już „po słowie” z przedstawicielami telewizji TVN. Czy podajemy rzetelne informacje? Przekonamy się już w listopadzie. Albowiem jak mówi oficjalnie jeszcze obecna, choć w praktyce była już prezenterka TVP Info: – Mój kontrakt z Telewizją Polską wygasa na początku listopada. Nie planuję go przedłużać.
Inne ciekawe artykuły:
- Przyjaciel Leppera właśnie powiedział, kto się go pozbył! Ten wywiad zaraz zniknie z sieci?
- Nowe informacje o stanie Ewy Bem. Jest komunikat, kolejne koncerty odwołane
- Co jest na nagraniach z Michałem Adamczykiem? Pajączkowska może wywołać aferę dekady
- Bankomat „zjadł” mu blisko 2 tys. zł! To, co usłyszał w PKO BP zwaliło go z nóg