Często rozpisujemy się w ostatnim czasie o Maryli Rodowicz. Z kolei znana wokalistka nierzadko narzeka na swoją sytuację materialną – zwłaszcza niską emeryturę. Artystka koncertuje za wszelką cenę właśnie po to, by zgromadzić „na stare lata” tak dużo pieniędzy, jak to możliwe.
- O finansach Maryli Rodowicz pisze się i dyskutuje w sieci naprawdę sporo
- Fani legendarnej artystki są zaniepokojeni faktem, iż chce ona pracować za wszelką cenę
- Pojawiła się inicjatywa, która bez wątpienia wprowadzi w zdumienie wielu odbiorców
- Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress
Już wiele miesięcy temu, pytana o to dlaczego ZUS wyliczył jej tak niską emeryturę, odpowiedziała że: – Kiedyś to nie był temat, o tym się nie myślało. Miała oczywiście na myśli odprowadzanie na tyle dużych składek, by po latach otrzymać wysokie świadczenie.
Nasi Czytelnicy raz po raz pytają pod publikacjami, jak to możliwe, że artystka, która przez kilkadziesiąt lat jest aktywna zawodowo i zgarnia co najmniej kilkanaście tys. zł za jeden koncert, dziś narzeka na brak pieniędzy. My odpowiedzi na to pytanie nie znamy.
Koncert charytatywny na rzecz Maryli Rodowicz? Propozycja, która ścina z nóg
Natomiast jeden z Czytelników znużonych kolejnymi doniesieniami o problemach zdrowotnych Maryli Rodowicz, w obliczu których i tak nie była w stanie odmówić sobie koncertowania, przedstawił osobliwą inicjatywę.
„Powinni jeden dzień w Opolu zrobić dla niej. Trzeba pomóc Maryli. Wszyscy graliby dla Maryli, ludzie by dzwonili, nie umiecie pomóc naszej Maryli. Jak żyć za 1,5 tys.zł. na miesiąc, na chleb zabraknie” – czytamy w opinii zamieszczonej pod publikacją Dramatyczna decyzja Maryli Rodowicz. To może skończyć się tragicznie.
Opisywaliśmy w niej niezłomną, lecz jednocześnie nieodpowiedzialną postawę Maryli Rodowicz. Przyjmuje bowiem wszelkie oferty grania, choć nie zdążyła jeszcze doleczyć kontuzji natury ortopedycznej, a w dodatku przed jednym z koncertów zemdlała w wyniku nagłego spadku ciśnienia. Skoro zatem 76-letnia kobieta zamierza tak wiele ryzykować, to wyżej przedstawiona, ironiczna propozycja, wcale nie jest tak głupia, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka?