Zakończył się mecz Katar – Ekwador, który zainaugurował piłkarskie Mistrzostwa Świata. Gospodarze zostali wypunktowani przez ekipę z Ameryki Płd. Nie pomogła nawet przychylność sędziów. Wynik przesądzony był już po 45 minutach gry.
Mundial 2022 budził szczególne emocje, gdy tylko świat obiegła informacja o tym, że to właśnie w tym państwie turniej się odbędzie. Obawiano się wielu czynników – w tym tego, że reprezentacja Kataru będzie grała nieuczciwie. Dziś – choć przegrali – faktycznie byli przez arbitrów faworyzowani.
Ekwador ograł Katar, wynik ustalony w pierwszej połowie
Po pierwsze: nieuznany gol Valencii z 3. minuty. Realizatorzy nawet nie pokazali powtórek umożliwiających ocenę sytuacji. Włoch Daniele Orsato odgwizdał spalonego i anulował gola Ekwadorczyków.
Zobacz również: Michał Listkiewicz o nieuznanym golu dla Ekwadoru. Był spalony?
Ci jednak ani myśleli się załamywać. Nieco ponad 10 minut później wywalczyli rzut karny. Golkiper reprezentacji Kataru ewidentnie faulował mijającego go rywala, rzucając się mu pod nogi. Sędzia musiał podyktować „jedenastkę”.
Koniec! Katarczycy na kolanach. Reprezentacja Ekwadoru zgarnia 3 punkty
Z 11 metrów bez problemu trafił Enner Valencia i już w 16. minucie było 1-0 dla gości. Co ciekawe, Katar – przeciwko któremu arbiter praktycznie nie dyktował przewinień – nie ruszył do huraganowych ataków celem odrobienia strat. Ich gra była wolna, przewidywalna, w dodatku notowali mnóstwo strat. Efektem tego był drugi gol dla Ekwadoru. Zespołową akcję perfekcyjnie wykończył Valencia, zdobywając drugą już bramkę w tym meczu.
Katar – Ekwador 0:2 (0:2)
Enner Valencia 16′ (K), 31′