Magdalena Adamowicz zamieściła na platformie X wpis, który odbija się bardzo szerokim echem. Wielu dopatruje się w nim oczywistego nawiązania do tragicznej śmierci jej męża – Pawła Adamowicza, do której doszło podczas eventu WOŚP przed pięcioma laty. Europosłanka PO pokusiła się o szokujące porównanie.
- Żona Pawła Adamowicza rozpaliła nastroje w social mediach
- Na dzień przed finałem WOŚP opublikowała mocny tekst
- Wielu komentujących dopatruje się niemałej przesady
- Więcej ciekawych informacji na stronie głównej mPress
Startowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 26 maja 2019 z drugiego miejsca listy Koalicji Europejskiej w okręgu nr 1 jako kandydatka rekomendowana przez Platformę Obywatelską. Udało jej się uzyskać mandat. Niemal od początku politycznej aktywności była atakowana przez środowiska konserwatywne. Wczoraj dolała oliwy do ognia.
Do europarlamentu weszła zaledwie 5 miesięcy po tym, jak nożownik śmiertelnie ranił jej męża podczas gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tragedia miała miejsce 13 stycznia 2019 roku, polityk w wyniku obrażeń zmarł w szpitalu następnego dnia.
Magdalena Adamowicz i kontrowersyjny wpis
W swoim najnowszym wpisie Magdalena Adamowicz zdaje się porównywać tragedię narodu żydowskiego do nagonki na Pawła Adamowicz, która miała prowadzić do jego zamordowania. „Zagłada 6 milionów Żydów nie zaczęła się od komór gazowych, ale od słów” – rozpoczęła gdańska polityk.
„Słów o pasożytach, o gorszej rasie, o spisku przeciw „prawdziwym Niemcom”. Holokaust zaczął się od wyśmiewania, wyszydzania, sortowania na lepszych i gorszych, odczłowieczania i odbierania prawa do bycia równoprawnymi obywatelami” – pisze dalej Magdalena Adamowicz.
Zagłada 6 milionów Żydów nie zaczęła się od komór gazowych, ale od słów.
Słów o pasożytach, o gorszej rasie, o spisku przeciw „prawdziwym Niemcom”. Holokaust zaczął się od wyśmiewania, wyszydzania, sortowania na lepszych i gorszych, odczłowieczania i odbierania prawa do bycia… pic.twitter.com/YZyCDTLrW1— Magdalena Adamowicz (@Adamowicz_Magda) January 27, 2024
W dłoniach kobieta trzyma kartkę z napisem „We remember”, co oznacza „pamiętamy”. „Dlatego nie wolno nigdy więcej przegapić momentu, gdy rodzi się wielkie zło. A ono zaczyna się od słowa, od mowy nienawiści. Dlatego nigdy nie bądź obojętny na hejt!” – skwitowała dr Adamowicz. Fakt, iż taki właśnie wpis zamieściła na dzień przed finałem WOŚP, wielu jednoznacznie zinterpretowało jako porównywanie Holocaustu do wydarzeń sprzed 5 lat.