Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski (PSL-TD) powiedział dla Polskiej Agencji Prasowej, że do 1 lipca polscy rolnicy złożyli ponad 1 mln 246 tys. wniosków o tak zwane dopłaty bezpośrednie, czyli inaczej mówiąc – dofinansowanie. Liczba ta jest podobna do tych z lat poprzednich.
Krajewski w studiu PAP potwierdził, że choć termin składania wniosków o dopłaty na rok 2024 minął wraz z 1 lipca, to można składać je jeszcze przez 25 dni od tego terminu. Tkwi w tym rzecz jasna spory haczyk – za każdy dzień roboczy opóźnienia stosowane będzie zmniejszenie płatności w wysokości 1 proc. należnej kwoty.
„Do 1 lipca rolnicy złożyli 1 mln 246 tys. wniosków o dopłaty bezpośrednie na 2024 rok. Zainteresowanie jest podobne jak w poprzednich latach” – potwierdził wiceminister rolnictwa.
https://twitter.com/AdrianKowarzyk/status/1808072731260252336
Krajewski zaznacza, że zeszłoroczne dopłaty zostały rozliczone w 99 proc. przypadków, co łącznie dało kwotę w okolicy 20 miliardów złotych dla polskich rolników. W tym roku możemy spodziewać się podobnego wsparcia.
– Od 20 lat jesteśmy w Unii Europejskiej rolnicy korzystają z tych dopłat i trzeba to też jasno zaznaczyć, że gdyby nie te dodatkowe płatności, wiele gospodarstw nie byłoby stać na funkcjonowanie takie jak dzisiaj, oraz na rozwój – tłumaczy Krajewski.