Trudno nie zgodzić się z tym, że stacja TTV wiele zawdzięcza Dagmarze Kaźmierskiej. To właśnie program „Królowe życia” przyciągał najwięcej widzów na przestrzeni 6 lat jego emisji. Zaś twarz serialu długo była ulubienicą widzów. Sukces stacji nie był oczywisty, gdyż nadawanie rozpoczęła w 2012 roku. Czy „Królowe życia” wrócą na antenę TTV? I czy Kaźmierska ma szansę na angaż? Zebraliśmy najnowsze informacje na ten temat.
- „Królowe życia” były emitowane na antenie TTV przez 6 lat
- O tym, że serial znika z anteny poinformowano w lutym ubiegłego roku
- Teraz wydawca ma rzekomo rozważać przywrócenie formatu do ramówki
- Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress
Dziś stację TTV kojarzy większość telewidzów. Jednakże jeszcze dekadę temu wcale nie było to takie oczywiste. To serial „Królowe życia” i błyskotliwa, dysponująca ciętym dowcipem Dagmara Kaźmierska spowodowała rosnącą popularność kanału.
Dziś wiemy już, że wieloletnia „królowa życia” znajduje się na medialnym wygnaniu. Afera sprzed kilku miesięcy, związana z jej kryminalną przeszłością, niemal całkowicie wyeliminowała ją z show-biznesu. Aktywna bywa jedynie na swoim profilu na Instagramie.
POPULARNE DZIŚ: Były mąż Beaty Kozidrak zabrał głos w sprawie jej zachowania na scenie. Wymowne słowa mężczyzny
Królowe życia wrócą do TTV?
Jakiś czas temu pojawiły się pogłoski, że możliwy jest scenariusz, w którym serial „Królowe życia” wróci do ramówki TTV zaskakująco szybko. Już w nowej formie. Siłą rzeczy natychmiast rozgorzały dyskusje na temat tego, czy TVN Warner Bros. Discovery – właściciel stacji – ma w planach wykonać skandaliczny i kontrowersyjny ruch, jakim byłoby zaangażowanie do nowych odcinków Dagmary Kaźmierskiej.
W branży jedni pukali się w czoło, inni zaś zakładali, że tak ryzykowny ruch mógłby zostać poczyniony, natomiast straty wizerunkowe miałyby zostać zrekompensowane przewidywanym, gigantycznym skokiem oglądalności. Oświadczenie władz TTV odnośnie Kaźmierskiej ucięło jednak wszelkie spekulacje mediów i widzów.
Otóż stacja podtrzymała swoje stanowisko, w którym całkowicie odcięła się od Dagmary Kaźmierskiej. Odcinki „Królowych życia” z jej udziałem usunięto z platformy Player już w kwietniu. Z kolei co do samego tematu pt. powrót „Królowych życia” na antenę TTV wiadomo tylko tyle, że jeśli do niego dojdzie, to już z innymi postaciami. Wydawca chciałby wykreować „własnych” celebrytów, ówcześnie starannie weryfikując ich przeszłość.
Cóż. Wygląda więc na to, że nie spełni się czarnowidztwo wielu internautów, którzy po wybuchu ostatniej afery wokół Kaźmierskiej zwiastowali jej szybki powrót do show-biznesu. Co prawda to fakt, że ludzie w wielu podobnych przypadkach wykazują się tzw. pamięcią złotej rybki. Jednakże ciężar gatunkowy grzechów byłej „królowej życia” jest najwyraźniej zbyt duży. Nawet dla żądnych zysku, wielkich komercyjnych stacji telewizyjnych.