Robert Lewandowski to bez wątpienia najbardziej rozpoznawalny sportowiec znad Wisły. Gwiazdor Barcelony i reprezentacji Polski jako duża postać lubi mieć wpływ na wiele rzeczy. Niestety wydaje się, że również na takie, które wykraczają poza jego kompetencje jako piłkarza. Wczoraj na treningu Barcelony 36-latek wdał się w ostrą przepychankę słowną z trenerem „Dumy Katalonii”. Wiadomo nie od dziś, że Lewandowski lubi podważyć rolę trenera – znamy to dobrze ze zgrupowań kadry narodowej.
Wystarczy wspomnieć czasy, kiedy selekcjonerem reprezentacji Polski był Jerzy Brzęczek. Lewandowski jako kapitan i lider reprezentacji miał swoje oczekiwania co do stylu gry i podejścia taktycznego drużyny. Według doniesień medialnych i wypowiedzi ekspertów Lewandowski mógł nie być w pełni zadowolony z metod Brzęczka.
Wielokrotnie podkreślano, że reprezentacja pod wodzą Brzęczka nie wykorzystywała potencjału swoich zawodników, w tym najlepszego napastnika na świecie. Kiedy ten przed kamerami na pytanie, jaką taktykę trener dobrał do meczu, milczał przez niemalże 10 sekund. Odebrano to jednoznacznie.
Po meczu z Włochami w Lidze Narodów (listopad 2020), który Polska przegrała 0:2, Lewandowski mówił o „problemach w organizacji gry” i o tym, że „jako drużyna powinniśmy lepiej rozumieć, co mamy robić na boisku”. Te komentarze były odczytywane jako subtelna krytyka pod adresem selekcjonera.
Lewandowski pokłócił się z trenerem Barcelony? Nagranie nie pozostawia złudzeń
„Lewy” najwidoczniej nie tylko w kadrze lubi dać trenerowi do zrozumienia, że coś mi nie pasuje. Wczoraj zrobił to w bezpośredni sposób. Gdy inni piłkarze Barcelony trenowali, najlepszy strzelec ligi hiszpańskiej ostro dyskutował z trenerem klubu, Hansi Flickiem. Co ciekawe, Polak współpracował już z Flickiem w poprzednim klubie w swojej karierze, czyli Bayernie Monachium.
Dyskusja pomiędzy panami trwała ponad minutę i było widać, że Lewandowski jest z czegoś niezadowolony. Czy to początek nowej afery w wykonaniu napastnika? Jego postawa może mieć związek z ostatnimi wynikami zespołu, ponieważ w trzech ostatnich meczach La Liga Barcelona zdobyła zaledwie punkt, po drodze pokonując Brest w Lidze Mistrzów.
Lewandowski and Flick can talk to each other for hours without stopping pic.twitter.com/PbRkkIcyTi
— ˗ˏˋ ˊˎ˗ (@LEWANDOWSKI9__) December 2, 2024
Pozostaje pytanie: czy Lewandowski, zamiast wchodzić ostre dyskusje de facto ze swoim przełożonym, nie powinien skupić się na swojej pracy, jaką jest kopanie piłki w kierunku bramki? Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w hiszpańskiej drużynie nie jest nawet jednym z kapitanów.