Nadzwyczaj wiele informacji w mediach pojawia się w ostatnim czasie na temat jednej z najbardziej rozpoznawalnych aktorek serialu „M jak miłość”. Teresa Lipowska, o której mowa, boryka bowiem z licznymi problemami. Ale to najnowsze informacje będą szczególnie bolesne dla fanów serialu i Lipowskiej. Nie mówimy bowiem o spekulacjach, a już raczej o faktach.
- To już 23. rok emisji serialu „M jak miłość”
- Z kolei niespełna miesiąc temu wyemitowano 1. odcinek 24. serii
- Nowe odcinki M jak miłość emitowane są: w poniedziałki i wtorki o 20:55 w TVP2
- Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress
M jak miłość „miało znikać” z anteny TVP już wiele razy. Widzowie wciąż jednak kochają ten – dziś już kultowy – serial obyczajowy. Wielu nie wyobraża sobie wieczorów spędzonych bez rodziny Mostowiaków i innych postaci, które przez lata weszły do fabuły. A przypomnijmy, że pilotażowy odcinek Polacy obejrzeli w 2000 roku.
Trwa już 24. sezon serialu. Pod koniec sierpnia na antenie TVP2 wyemitowano pierwszy odcinek najnowszej serii. Nie ma zatem – przynajmniej na razie – obaw o to, że fani pozostaną bez „M jak miłość”. Obawiają się natomiast o Teresę Lipowską – serialową Barbarę Mostawiak. Nie tylko ze względu na jej problemy zdrowotne.
Zwrot akcji w sprawie Lipowskiej? Będzie grać w „M jak miłość”?
Niespełna trzy miesiące temu, bo w czerwcu, znana aktorka zapewniała, że jak najbardziej chce kontynuować swoją współpracę z Telewizją Polską. Uspokajała widzów zapewniając, że granie postaci Basi Mostowiak bardzo jej odpowiada. Nagle jednak… zmieniła zdanie?
Albowiem jej najnowsza wypowiedź jest co najmniej enigmatyczna. Bo w czerwcu bieżącego roku na dziennikarskie spekulacje o jej odejściu z „M jak miłość” odpowiadała krótko: – Często dziennikarze pytają, czy ta rola mi się nie znudziła, czy nie chcę odejść. Odejdę, kiedy serial się skończy. To nagle się zmieniło!
Czy stało się tak w wyniku rozmów z władzami TVP, a także osobami odpowiedzialnymi za produkcję serialu? Bardzo prawdopodobne. W najnowszym wywiadzie Teresa Lipowska zmienia bowiem narracje – można powiedzieć – o 180 stopni.
Terasa Lipowska na emeryturze?
Komentujący nie mają wątpliwości, że to nie suwerenna decyzja aktorki doprowadziła do nagłej zmiany zdania. Spekulują, że autorzy planują po prostu usunąć ją z fabuły i teraz Lipowska po prostu musi zmienić „wersję”.
Bo oto kilka tygodni temu przekonywała, że rolę Barbary Mostowiak w serialu uważa za wartościową i wiele wnoszącą, a dziś… wręcz przeciwnie. – Uważam, że ten serial wciąż ma ciekawe różne wątki. Mój już nie jest ciekawy. Po 23 latach nie bardzo można go uatrakcyjnić, zwłaszcza że Barbara Mostowiak to starsza pani. Przedtem miała rodzinę, dla której dużo robiła, martwiła się niepowodzeniami syna. Obecnie już tylko „jest” – powiedziała dziennikarzom działu rozrywkowego Onetu. To jej koniec w kultowym serialu TVP? Niestety, wszystko na to wskazuje.