Strona głównaNa sygnaleMama Madzi zbiera się do wyjścia z więzienia. Waśniewska ma szokujące plany

Mama Madzi zbiera się do wyjścia z więzienia. Waśniewska ma szokujące plany

Katarzyna Waśniewska, znana jako matka Madzi, w styczniu 2012 roku dopuściła się okrutnego zabójstwa swojej sześciomiesięcznej córki. Na początku próbowała wprowadzić śledczych w błąd, upozorowawszy porwanie. 22-letnia wówczas kobieta szybko została jednak „rozpracowana”. Stosunkowo niedługo ma wyjść na wolność. Aż trudno uwierzyć, jakie plany ma 35-letnia dziś mama Madzi, czyli Katarzyna Waśniewska (zmieniła już nazwisko).

Przez pewien czas skutecznie zwodziła opinię publiczną – występowała przed kamerami, przekonując, że jej dziecko zostało uprowadzone podczas spaceru, i błagała o pomoc w poszukiwaniach.

Policja intensywnie poszukiwała dziewczynki, jednak w pewnym momencie Waśniewska zmieniła wersję wydarzeń. Twierdziła, że dziecko przypadkowo wypadło jej z rąk i uderzyło o próg, co miało doprowadzić do tragicznej śmierci. Zrobiła to pod naciskiem detektywa Krzysztofa Rutkowskiego.

Mama madzi Waśniewska wychodzi z więzienia książka 2025

Za dokonane zabójstwo kobieta została skazana na 25 lat więzienia i pozostanie za kratami co najmniej do 2032 roku. Zatem już za 7 lat może ona chodzić po wolności. Aktualnie przebywa w zakładzie karnym w Lublińcu, wcześniej była osadzona w Krzywańcu koło Zielonej Góry.

Słynna mama Madzi po wyjściu z więzienia. Oto, co planuje Waśniewska

Nie jest to powszechnie znany fakt, ale prócz kary pozbawienia wolności, sąd zobowiązał Katarzynę Waśniewską również do pokrycia kosztów szeroko zakrojonych poszukiwań małej Madzi.

Madzia z Sosnowca
Madzia z Sosnowca, Katarzyna Waśniewska i jej ówczesny mąż

Według informacji „Faktu” w maju 2024 roku jej zadłużenie wynosiło ponad 145 tysięcy złotych. W ubiegłym roku zaczęła spłacać dług, lecz jak dotąd uregulowała jedynie niewielką jego część.

W jaki sposób zamierza zapłacić wysoką karę finansową? Jeśli stoicie, usiądźcie, bo w tym fragmencie poziom wyrachowania i bezczelności Waśniewskiej niejednego może zwalić z nóg.

Niczym gangsterzy z lat 90.

Katarzyna Waśniewska ma już plany na to, co będzie robić na wolności. Informacje te wyszły poza obecny zakład karny poprzez współosadzone. Wydająca się nie mieć uczuć słynna mama Madzi mówi wprost, że wszystko ma już przemyślane.

Miała bowiem zwierzać się współosadzonym, że po opuszczeniu więziennych murów planuje… zostać celebrytką. Niczym przestępcy z lat 90., którzy czerpią dziś zyski ze zła, jakie czynili przed laty. Na początek Waśniewska chce napisać książkę o makabrycznej sprawie, jej kulisach oraz realiach życia z mężem, którego – zupełnie jak przed kilkunastoma laty – określa „synusiem mamusi”. Jest przekonana o wielkim sukcesie wydawniczym. To jednak nie wszystko.

Aby nie ujawniać swoich nowych personaliów, planuje publikować pod – o zgrozo – „pseudonimem artystycznym”. W dodatku chce możliwie szybko wyjechać za granicę, by uniknąć społecznego linczu. Bo choć od 2012 r. minęło już 13 lat, Polacy wciąż doskonale pamiętają tę szokującą sprawę i pamiętać będą nawet w 2032. Liczy też, że będzie mogła odpłatnie „nadawać” spoza granic Polski, udzielając mediom wywiadów i „wyjaśnień”. Niestety, takie audycje bez wątpienia przyciągną miliony widzów.