Marcos Alonso udzielił wywiadu po tym, jak jego Chelsea wygrała 3:0 z Tottenhamem. Hiszpan został zapytany o to, dlaczego nie klęka na znak protestu przeciwko rasizmowi jak pozostali piłkarze Premier League.

Zawodnicy Premier League od ponad kilku miesięcy klękają na kilka sekund przed rozpoczęciem meczów na jedno kolano, co ma symbolizować walkę z rasizmem. Jednym z graczy, który nie wykonuje tego gestu, jest Marcos Alonso.

– Jestem całkowicie przeciwny rasizmowi i wszelkim formom dyskryminacji. Ale zamiast klękać, wolę przyłożyć palec do naszywki z napisem „Nie dla rasizmu”. Tak robi się w innych dyscyplinach sportu i robią tak inne drużyny piłkarskie w innych ligach. Wolę robić to w ten sposób i oczywiście chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że jestem przeciwko rasizmowi i szanuję wszystkich – przyznał Hiszpan.

– Wolę robić to w ten sposób. Jest to mój sposób. Być może inna forma nie byłaby tak wyrazista. Ograniczam się do tego gestu i w pełni popieram walkę z rasizmem. Na razie wolę wskazywać na rękaw i właśnie to robię – stwierdził obrońca Chelsea.

Jego zespół wygrał w ostatni weekend z Tottenhamem 3:0. Hiszpan miał szansę strzelić gola, ale w ostatniej chwili piłka po jego uderzeniu została wybita z linii bramkowej przez Erica Diera.

– Zaczęliśmy ten mecz w dobrym stylu, mieliśmy kontrolę, ale z upływem minut napotykaliśmy na coraz większe trudności. Staraliśmy się przyspieszyć, ale Tottenham to także dobra drużyna. Później wyszliśmy na drugą połowę z jasnym pomysłem i myślę, że pierwsza bramka była ważna, ponieważ dodała nam pewności siebie. Ostatecznie wszyscy zagrali na najwyższym poziomie i jestem bardzo zadowolony z tych trzech punktów – przyznał Alonso.