Strona głównaInne publikacjeMarzena Rogalska walczy z okropną chorobą. "To stało się nagle"

Marzena Rogalska walczy z okropną chorobą. „To stało się nagle”

Przed kilkoma laty Marzenę Rogalską kojarzyliśmy z programami rozrywkowymi oraz „Pytaniem na śniadanie”. Kobieta często pojawiała się w telewizji i w pewnym momencie wyrastała na jedną z popularniejszych dziennikarek-prezenterek w Polsce. Co dzieje się z nią dziś? Niestety, byłej gwieździe TVP doskwiera bardzo nieprzyjemna choroba.

Zapewne wielu z was pamięta kultowy w swym czasie program „Czy jesteś mądrzejszy od 5-klasisty”. To właśnie przy okazji prowadzenia tego projektu Marzena Rogalska zaczęła zyskiwać rozpoznawalność wśród szerszej publiki. Warto jednak zaznaczyć, że dużo wcześniej pracowała chociażby dla RMF FM, i to przez kilka lat.

W jednym z ostatnich etapów jej wielkiej telewizyjnej kariery związała się z TVP. Współprowadziła tam między innymi program „Pytanie na śniadanie„. Do historii przeszła nawet jej wielka wpadka podczas programu na żywo.

Zaproszony do studia magik kazał jej uderzyć z całej siły dłonią w papierową torbę, w której mógł znajdować się gwóźdź. Zapewniał jednak, że nic jej się nie stanie. Niestety, Marzena Rogalska przebiła sobie wówczas dłoń. Klipy z tego zdarzenia obiegły internet na całym świecie. Natomiast jego kulisy ujawnia dziś Tomasz Kammel, który wówczas współprowadził program.

Choroba Marzeny Rogalskiej. „Tego prawdopodobnie nie da się wyleczyć”

Gdy hitowe w tamtym czasie nagranie (zdarzenie miało miejsce w 2016 r.) obiegało sieć, wielu sądziło, że to zwykła ustawka. Mimo że na nagraniu wyraźnie widać, jak gwóźdź wbija się w dłoń Rogalskiej. Co stało się później? O tym opowiedział rzeczony wyżej Kammel, w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim.

– Do studia natychmiast wezwano pomoc medyczną, żeby jak najszybciej Marzenie pomóc – mówi Tomasz Kammel.

Dodał jednak, że na kilku dniach bólu – niestety – się nie skończyło. Otóż właśnie dowiedzieliśmy się, że Marzena Rogalska feralnego poranka nabawiła się poważnej choroby. Gwóźdź miał rzekomo uszkodzić jej ścięgno. Bolesne skutki tego wypadku dziennikarka odczuwa ponoć do dziś:

– Zdarzenie, które wiąże się z – do tej pory ciągnącą się kontuzją ręki mojej ówczesnej koleżanki z anteny – nie było ustawione – odpowiedział na pytanie jednego z widzów „Hejt Parku” Tomasz Kammel.

52-latce do dziś towarzyszyć mają nieprzyjemne dolegliwości – przede wszystkim ból dłoni i nadgarstka – wynikające ze zdarzenia, które miało miejsce już ponad 6 lat temu. Miała być zabawa, skończyło się częściowym niedowładem prawej dłoni.