Strona głównaRozrywkaShowbiznesMałgorzata Ostrowska-Królikowska skomentowała sprawę wstrząsających nagrań z Joanną Opozdą

Małgorzata Ostrowska-Królikowska skomentowała sprawę wstrząsających nagrań z Joanną Opozdą

Afera wokół nagrań z płaczącą Joanną Opozdą trwa. Małgorzata Ostrowska-Królikowska postanowiła wtrącić się w sprawę i wydała oświadczenie.

Przypomnijmy, że w środę późnym wieczorem na Instagramie Antka Królikowskiego pojawiły się wstrząsające nagrania i fotografie. Na filmach i zdjęciach mogliśmy zobaczyć zrozpaczoną Joannę Opozdę. Materiały pochodzą z okresu, gdy aktorka była jeszcze w ciąży.

Filmy, które poruszyły cały polski show-biznes szybko znikły z mediów społecznościowych Antka Królikowskiego. Aktor tłumaczył sytuację atakiem hakerskim na jego konto. Matka jego dziecka jednak nie uwierzyła w jego wyjaśnienia.

Joanna Opozda postanowiła zaapelować do matki Antka Królikowskiego. Aktorka poprosiła Małgorzatę Ostrowską-Królikowską o zatrzymanie swojego syna. Tłumaczyła, że powinna to zrobić ze względu na swojego wnuka. Opozda wyjaśnia, że poprosiła o pomoc na forum, gdyż jej prywatne prośby zostały zignorowane.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wydała oświadczenie

Małgorzata Ostrowska-Królikowska odpowiedziała na apel synowej, jasno zaznaczyła, że nie ma zamiaru mieszać się w ich sprawy. Matka Antka Królikowskiego wbiła szpilę byłym partnerom, zwracając uwagę na to, że nie powinni mieszać w swoje sprawy prywatne osób trzecich. Jej zdaniem zachowanie Opozdy i Królikowskiego jest niedojrzałe.

– W związku z licznymi pytaniami dziennikarzy i informacjami, jakie pojawiają się w przestrzeni medialnej, informuję, że nigdy nie komentowałam i nie będę komentowała prywatnych spraw mojego syna Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Oboje są dorośli, wobec czego angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązania konfliktów uważam za niepotrzebne. Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro dziecka – napisała aktorka.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska na końcu oświadczenia poinformowała, że jest to jej jedyny i ostatni komentarz w sprawie.